PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=356399}

Rok 1612

1612
2007
4,7 11 tys. ocen
4,7 10 1 11167
4,0 3 krytyków
Rok 1612
powrót do forum filmu Rok 1612

czekam tej produkcji:) będzie można w końcu zobaczyć jak wygląda prawdziwa historia a nie ciągle tylko ta pisowska propaganda. pewnie będą się polaczki rzucać, że to tak nie wyglądało, że to była misja pokojowa, i że pod grunwaldem to my niemców pokojowo przegoniliśmy:)

nikt

Jesteś popierdolony Carlitto. I tyle Ci tylko powiem.

nikt

Nie podniecaj się tak Carlito, bo nie zaśniesz:) Nie wiem co ma z historią z 1612 roku wspólnego pisowska propaganda ale jako jeden z "polaczków" (pejoratywne określenie Polaka jeszcze z carskich czasów) muszę się się zgodzić z jednym, będzie to cholernie propagandowy film.Choćby się Michałkow zarzekał to i tak to będzie wyglądało antypolsko.W końcu sami sobie jesteśmy winni, co nie :)
Co do historii: Mam nadzieję, że dobrze oddadzą realia czasów, bo sama w sobie "dymitriada" była wystarczająco okrutna. Co do trailera - nie sądzę, aby jakiś dowódca używał do pacyfikacji wioski ciężkozbrojnych husarzy (szybciej kozaków i lisowczyków) - dobrych w "polu" ale zupełnie nieprzydatnych w "walkach miejskich":).

ocenił(a) film na 7
Darkman71

husarzy pewno by sobie poradzili w każdej sytuacji :D

ja bym nie wysyłał husarii ze względu na cenę.

nikt

Polska propaganda, która tu nazwałem 'pisowską' polega na traktowaniu, że każdy inny kraj <zwłaszcza Rosja, Niemcy> jest <są> zły <złe>. To Polacy zawsze walczyli o wolność i demokrację, a to nas biednych Polaków gnębiono zawsze. Wszystko w porządku jest kiedy Polacy co roku świętują rocznicę bitwy pod Grunwaldem, ale kiedy Rosjanie robią podobne święta w związku z wygnaniem pojawiają się hasła, że to rosyjska propaganda, która jest wymierzona przeciwko Polsce (o zła(!!!) Rosja). Nie jestem bolszewikiem ani zwolennikiem rosyjskiego punktu widzenia, ale irytuje mnie ograniczony umysł polskiego narodu. Jak Łysek z pokładu Idy - klapki na oczy i ciągnie te wagoniki.


Nie jest popierdolony Artek. I tylko tyle Ci powiem.

nikt

Chodzi mi o to, że każdy problem ma dwa aspekty. Dwie strony, itp. Polacy, polska prasa, politycy (pisowska, bo anna fotyga, j. i l. kaczynscy) zauważają tylko tę jedną.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
nikt

Ehh następny kaczofob co to już Kaczyńskiego nawet w swojej lodówce widzi...

ocenił(a) film na 2
nikt

JESTES POPIERDOLONY TY CILU NAUCZ SIĘ HISTORI

ocenił(a) film na 4
nikt

Po pierwsze: nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich, bo nikt Ci do tego prawa nie dał.
Po drugie: jeżeli tak bardzo irytuje Cię jak to napisałeś; "..ograniczony umysł polskiego narodu.." to kupuj bilet i wyjeżdżaj, do tego przecież masz prawo.
Na zakończenie dobra rada; naucz się myśleć samodzielnie, bez telewizji i gazet, gwarantuje, że poczujesz się znacznie lepiej. O określeniu, że to PIS-owska propaganda nawet nie wspomnę, bo nie wiem czy śmiać się czy płakać nad tobą :-/

nikt

Co ma do ku@@y nędzy PiS i jego polityka do tego filmu ? ? ? Ale jeśli już się uparłeś drążyć ten temat to ok. Nie odmawiam Rosjanom prawa do celebrowania rocznic, kręcenia filmów "ku pokrzepieniu serc" choć ten raczej nakręcili by wzmocić i tak już silne nastroje nacjonalistyczne w Rosji. Każdy naród ma prawo świętować co chce ale należy tu zwrócić uwagę na ciężar gatunkowy poszczególnych wydarzeń. Moskwę w całej jej niemal tysiącletniej historii zajeły/zdobyły tylko 3 armie - tatarska, polska i napoleońska(w tej polacy stanowili niemal 1/6 - 1/7 składu). Trzeba też pamiętać o tym że Polacy Moskwę zajeli a nie zdobyli a tak to chyba jest przedstawione w filmie. Bojarzy sami wpuścli hetmana Żółkiewskiego na Kreml po przegranej bitwie pod Kłuszynem(6000 jazdy polskiej rozbiło około 28000 tyś. Rosjan). I teraz należy się zastanowić dlaczego Rosjanie dziś nie kręcą filmów o np: bitwie na Kulikowym Polu gdzie ruskie wojska po raz pierwszy pokonały Tatarów i rozpoczoł się okres wyzwalania się Rusi spod zwierzchnictwa Chanów tatarskich? Dlaczego dziś świętem w Rosji jest rocznica wygnania Polaków z Moskwy a nie rocznica tego zwycięstwa. Dlaczego Rosja dzisiejsza nie świętuje pokonania armii napoleońskiej? Prawda jest taka że w Rosji nic nie dzieje się bez przyczyny i przypadkowo.

ocenił(a) film na 5
szach_ogan

Najlepsza odpowiedz w tym temacie (reszta to jakas niepotrzeba agresywna zenada). Zgacam sie całkowicie z przedmówca iż w Matuszce Rosji nic nie dzieje się bez przyczyny.

Co do stronności to każdy kraj tak ma iż próbuje wybielić się w świetle historii - ruscy nie przyznaja sie do komunizmu, niemcy do nazizmu, angole i francuzi przypisuja sobie cala zasluge ze "ruch oporu" w europie, a tak naprawde wielki przyjaciel USA (demokracja powstala na wycieciu indian) sprzedal nas stalinowi...to jest wlasnie biznes, wielcy ludzie na stolkach cos wymysla a tysiace ludzie, ktorzy prowadza sobie spokojne zycie, zostaja marionetkami w wielkim teatrze interesow.

Nie ma znaczenia czy to pis czy jakas inna partia, kazdy rzad bedzie wybielac nasza historie bo narod od niego tego oczekuje.

Sadze iz pomimo ten film jest polityczny w rosji, w mojej opini, to po co sie tym goraczkowac? nie lepiej isc i zobaczyc film (a takze poczytac troche ksiązek zeby skonfrontowac "wizje" rezystera)?

ocenił(a) film na 4
nikt

Carlito, już Artek napisał już co o Tobie myśli, pozostaje mi tylko podpisać się pod jego słowami.

PiS-owska propaganda :D hahahaha

użytkownik usunięty
Kamecha

Coś czuję, że ten film nakryje czapkami rodzime Ogniem i Mieczem. W końcu trochę surowego kina przygodowo-historycznego a nie tylko martyrologia w polskim wydaniu (bleh). Czekam z niecierpliwością.

Jestem wyborcą PISu. To na początek. Jak komuś nie pasi, to się może poużalać i pozdzierać firany w domu. Co do filmu, po co to histeryczne wplątywanie "kto rządzi w Polsce" w ten temat?? Ludzie, macie urny, to sobie tam sprawy polityki załatwiajcie. Swoją drogą jakieś fobie zauważam u zwolenników Platformy..."1612" po pierwsze jest baśnią, co już nieco zabrania surowej oceny historycznych faktów, uzbrojenia, czy samego wizerunku husarzy (można się czepiać sztuki walki kopią, szarży, skrzydeł, zbroi na 1 kopyto, braku futer, etc,etc..). Po drugie, skoro film robią Rosjanie, to jak można oczekiwać, że to nie nasi będą "tymi złymi"?? Po trzecie, Polacy fakt faktem mordowali, gwałcili i podpalali, popytajcie historyków. Zamiast wyolbrzymiać wady, doceńcie, że po raz pierwszy w życiu zobaczycie Polaków jako potężnych, doskonałych militarnie i podbijających. Swiat zobaczy niezwykłą unikalną kawalerię i dowie się, że kiedyś Polska była tak potężna i bitna, że zajęła Moskwę (nieistotne, jak słabe były elity i armia Rosji, sukces pozostaje wielki). Nie można oczekiwać żadnych racji moralnych po naszej stronie (choć fakt faktem wyprawa była reakcją na przymierze ros-szwedzkie), ale ileż można oglądać filmy, gdzie Polak ucieka, przegrywa albo grzebie rozstrzelanych krewnych...