...i daleki jestem od wyżywania się na nim, że antypolski, czy coś w tym rodzaju... zreszta jak dla mnie dość wyraźnie pokazane jest, że to jedynie wygórowane ambicje polskiego hetmana były motywem, który pchał go na coś w rodzaju prywatnej wojenki... to nie jest film o niedobrych Polakach i trzeba chyba być betonem pokroju ojca dyrektora, aby tego nie zauważyć.
ale wracajac do oceny- przez pierwsza godzinę film jest... nudny i w zasadzie nie wiadomo o co chodzi...
dopiero mniej więcej po tym czasie wszystkie watki zaczynają się łączyć w całość.
Poza tym, czytajac opisy filmu spodziewałem się zdjęć bitew na skalę co najmniej Władcy Pierścieni... a tu - wyraźnie widać, że budżetu brakło, aby zrobić coś fajniejszego.
Motyw z jednorożcem i duchem Hiszpana- totalnie bezsensowny.
Nie wiem, może w Rosji to chwyci, ale mnie nie podeszło...
Nie ma tu ani klimatu ani typowo baśniowego, ani typowego filmu historycznego mnie ogladało się to dość dziwnie... gładkie buźki aktorów za bardzo współczesne, zero charakteryzacji...
4/10 jak dla mnie...