film mojej mlodosci :) nawet gladiatorek byl kiedys skinem ;) na tamte czasy film mega petarda
Fajny. Troche mroczny i orzygnebiajacy w mojej opinii ale nadal fajny. Tylko konczy sie zle. Hando w sumie byl spoko ,przez ta su-ke i Dave to sie stalo. Co jakis czas przypominam sobie film ale konca nie ogladam. Dobija mnie gdy Hando ginie i mam dola.
z tego co pamietam to koles co gral Dave'a to w realu nie dozyl do premiery bo zderzyl sie z pociagiem a Hando umiera tylko na ekranie ;)
Wiem wiem. Daniel pollock popelnil samobojstwo . A Hando zyje do dzis :) ale jakies takie dolujace dla mnie. Moze dlatego ze strasznie mi sie podobal w tym wcieleniu i ogolnie dobry chlop. Hehe..
ogladajac pierwszy raz ten film to moj mozg byl wtedy tak rozwiniety ze sie zastanawialem skad ten kamerzysta wzial takich dobrych skinow hehe . a tak szczerze to bylem tak przerazony tym filmem ze o jasna cholera,ale zafascynowany rowniez :)
Czemu przerazony ? Co do skinow to prawie kazdy koles ogolony na lyso i odpowiednio ustrojony moze wygladac fajnie;)
wiesz jako malolata to przerazalo mnie mordobicie,seks,alkohol itp. no i te dziary sfastyk czy jakies inne na calym ciele :) to dla mnie byla taka nowosc,takie cos nieosiagalnego