Film chwilami bardziej działał na zmysły niż na emocje, zbyt wyuzdane sceny jak dla mnie, namiętność zgrabnie połączona ze śmiercią, Rosario była nieszablonowa, niebanalna, gdyby takich kobiet było więcej świat byłby inny, umiała bawić się sama nie potrzebowała grupy, wychodziła na parkiet sama tak po prostu i...
Jak na kino z biednej Ameryki Południowej to może i nie zły, ale dla normalnie myślącego Polaka film nijaki i bez sensu nawet. Opowiada historię Rosario, która była molestowana w dzieciństwie itd... pasmo nieszczęść itp. Może trafia to do tamtego społeczeństwa, które z tego co się słyszy jest biedne, mieszka w...