nie wiem.... może jestem przewrażliwiony na jego punkcie ale dla mnie Norton gra wyśmienicie (planuje obejrzeć jego wszystkie filmy), od razu nasuwa się skojarzenie do filmu Primal Fear, gdzie oskarżony [Norton] także odstawił niezły teatrzyk....
fakt że The Score nie jest jakimś eXtra wybitnym ale IMHO jest bardzo dobrze zrobiony, fabułka wpradzie nie może się równać z pewnym chyba klasykiem, przynajmmniej znów moim zdaniem, a mianowicie: HEAT, gdzie także gra De Niro...
ogólnie film na 8 a to jest juz u mnie bardzo dobrze [wysoka ocena ze względu na Nortona;)]
Więc trafiłam na kogoś, kto rozumuje dokładnie tak samo jak ja: mnie też od razu przypomniał się Edward Norton z "Lęku..." i ja również dałam filmowi ósemkę głównie ze względu na znakomitą (żeby nie powiedzieć genialną) kreację Nortona. I oczywiście planuję zobaczyć wszystkie film, jakie tylko mi się uda z udziałem tego pana. Coś niezwykłego, co on potrafi wyrabiać na ekranie ;)
a to polecam "American history X" chyba najlepszy z jego udziałem - bo sam problem nakreślony jest wart zastanowienia... i jeszcze do tego "Fight Club"... sam muszę jeszcze raz obejrzeć te filmy bo juz jakis czas temu je oglądałęm, szczególnie "Figh Club" bo oglądałem go pod innym kątem a film jest z pewną szczyptą filozofii...
oglądałem jeszcze "Hazardzistów" [ale to tak bardzo dawo temu że inaczej sie filmy oglądało...] i "25 Godzinę" [gdzie rola grana przez Nortona była tak autentyczna...]
ogólnie dla mnie jego postaci są nadwyraz autentyczne, gość ma talent!!!!
pozdrawiam maniaków Nortona :D:D:D
podzielam!!on jest rewelacyjny obejrzalam narzie :lprimal fear,fight club,american story x,hazardzistow,score,zakazany owoc i nie zawiodl mnie w zadnym z nich...jest najlepszy!!!!Nortiii rulezzzz
Edzio świetnie zagrał w 'Rozgrywce'... mnie też skojarzyło się to z jego pierwszą rolą w 'Primal Fear' (tam to dopiero zagrał, ha! polecam wszystkim)
A tak w ogóle to świetny aktor, widziałam już większosc jego filmów, teraz poluję na resztę;)
aż ciepło na sercu się robi, jak się czyta, co napisaliście :) mądrze, mądrze i sama prawda - oglądając Briana/ Johna, też od razu przypomiała mi się równie genialna kreacja Edwarda Nortona, czyli Aaron/Roy.
też chcę obejrzec wszystkie filmy, w których grał - nie widziałam jeszcze "Italian job" - podobno cienkie, z resztą grał na kontrakcie, a nie z własnej woli - ale i tak na pewno mi się spodoba - nie dośc, że świetnie gra, to jescze taaki przystojny :P
przykro mi to stwierdzic (mam nadzieje,że weterani filmowi mnie nie zabiją), ale uważam, że w "Rozgrywce" Brando i de Niro słabo wypadli przy Nortonie, pomimo,że jest od nich młodszy i mniej doświadczony. pozdrawiam :)
mi sie rozgrywka bardzo podobala... mmoze ze wzgledu na Nortonka i szacunek do mistrza Roberta DeNiro... ale Norton idzie jak burza... jak zawsze... ah... :)
No powiem jedno-obejrzałam ten film tylko ze względu na Nortona...i WARTO BYŁO!!!
Od razu przypomniał mi się Lęk pierwotny...Ten facet jest stworzony do takich ról-no po prostu wyśmienicie!
Brian w jego wykonaniu to rewelacyjne mistrzostwo-i nic nie trzeba dodawać.
Pozdrawiam!
Tylko Norton utrzymywał mnie,żeby przeczekować te natrętne reklamy o 23.30... ;-)
"ale uważam, że w "Rozgrywce" Brando i de Niro słabo wypadli przy Nortonie, pomimo,że jest od nich młodszy i mniej doświadczony. pozdrawiam :) "
iiiiii tam :) De Niro tu był górą moim zdaniem i to nie tylko ze względu na scenariusz (czyt. to on wygrał), ale ogólnie. Chociaż mam wrażenie, że reżyserowi chodziło o to, aby Nortona pokazać jako główną role i w sumie dobrze, bo moim zdaniem oprócz Primal Fear to jego najlepsza rola!!! Doskonały aktor! Ale jeszcze wiele ma przed sobą.... może kiedyś wielkim będzie tak jak De Niro... narazie się tak zapowiada:)
moje skojarzenia są identyczne. "Lęk Pierwotny"
Kocham Nortona!!!!!!!! :)
Jest wyśmienity!
Norton świetny tylko pech że musiał zagrać w takim shitcie jakim jest the italian job no cóż ale umowa zobowiązuje... w każdym razie on potrafi zagrac wszytsko i już sie nie moge doczekac kiedy wreszcie bedzie mozna zobaczyc osieroconego brooklyna bo zapowiada sie wysmienicie ^^
To mnie pozostaje tylko dodac ze uwielbiam ta scene, gdy Ed daje łomot gorylowi, który nachodzi go w domu. Zawsze wydaje mi sie wtedy taki extra męski i wprawia mnie w ogolne roztrzęsienie XD Edward z bejsbolem to wybuchowa mieszanka :D
Ja narazie jestem wprost urzeczona Notonka!!Jest swietnym akrorem.
W pamieci zapisal mi sie Monty,Narrator,Will,Jackie/bri an,Derek....On jest swietny...a to dopiero poczatek jeszcze wiele o nim uslyszymy...
chcialabym rowniez obejrzec Lek Pierwotny..ahhhh jaki on przystojny:P:P:P
Ok bye bye:))))
Stanowczo zachęcam Cie do obejrzenia Lęku Pierwotnego i trzymam kciuki a to, zeby go jak najpredzej puscili w telewizji! Jest to jeden z takich filmow, ktore sie oglada jak zaczarowanym a potem dluuugo pamieta. Rowniez ze wzgledu na obsade oczywiscie ;))
Podzielacie moje poglady ludzie ;) On jest sexy przystojny męski i w całokształcie boski. Tylko dla niego ten film ogladałam choć powiem że fabuła też była całkiem ciekawa. Ja moge z nim filmy całe życie ogladać...ah... Ja chce takiego faceta! :)
NORTON jest niewiarygodnie swietnym aktorem i zajebiscie przystojnym gosciem:P:P Dlaczego wszyscy oglądali American History x tylko nie ja??
kurcze podpisuje sie pod tym co napisalisci ale pamietajcie dzieci coby obejrzec tez film 25ta godzina tam Edward wymiata no i down in the valley o ile macie łącze,
Dołączam się do ogólnej owacji na cześć Nortona! :))) Ja widziałam już wszystkie Jego filmy - miałam szczęście wpaść na Jego skromną osobę już w 1996 przy okazji "Lęku pierwotnego" więc na bieżąco wszystko oglądam :) Pozdrawiam wszystkich którzy doceniają Jego talent i.. nosa do fajnych ról!
Ja również sądzę, że Norton wykorzystał w pełni swoje zdolności w tym filmie... Mimo, że nie jest on arcydziełem :)
ja mam juz 8 filmow z Nortonem :D wszystkie obejrzane , on jest wprost niesamowity...eh az czlowiekowi brak slow :D:D "lęk.." sciagal mi sie 2 tygodnie:D:D srednia transferu 0,8kb/s<lol2> ale warto go miec w swojej kolekcji:D obejrzalem z 10 razy juz :D a fight club to juz nie licze:D !! ostatnio wyszedl Iluzjonista z Edziem fil ogolnie sredni na maxa... ale Norton och ach ;D on jest wprost niesamowity a tego Osieroconego Brooklyna to juz sie tak nie moge doczekac ze shock!! POZDRO NORTONOWI MANIACY!:D
ZGADZM SIĘ !!!!
Film "przetrwał" tylko dzięki Edwardowi
Też czekam niecierpliwie na Motherless Brookyln!
To nie przewrażliwienie, Norton naprawdę jest dobrym aktporem. Ja pamiętam go przede wszystkim z Fight Club'u i American History X. Oglądając te dwa filmu można odnieść wrażenie " To na prawdę on ? To ten sam aktor ? " ;)
Zgadzam się jak najbardziej z Tobą :)
Eddie zagrał naprawdę dobrze, a ten film, w którym także gra świra i na koniec zadziwia wszystkich (Lęk Pierwotny) jest również świetny. Rozgrywka jest również świetnym filmem ;)
Pozdrawiam
To chyba jego najlepsza rola, choć nie widziałem go źle grajacego tu zagrał rewelacyjnie. W "Iluzjoniscie" też grał swietnie, ale tu przeszedł samego siebie. Tylko czeka się na moment aż pojawi się znowu na ekranie. Jak DEPP w "Marzycielu". Pozowole sobie nawet na określenie że zagrał tu... "lepiej niż [wielki] De Niro". Naprawdę świetny film i jedna z najlepszych kreacji aktorskich jaką kiedykolwiek widziałem!!!