On wypatrzył ją na weselu swojej siostry, robiła za siódmą druhnę. Ona pozwoliła mu postawic sobie drinka.
Niby oklepane i przewidywalne (w scenariuszu jest swego rodzaju suspens, jaka szkoda że zdradzono go już... Na okładce. Na szczęście nigdy nie czytam opisów:), ale mimo wszystko idzie oglądac.
Ciekawym bajerem jest podzielenie ekranu na 2 części. W jednej jest on, w drugiej ona. Tylko nie zawsze są w tym samym wieku...
6/10.