Oglądało się bardzo przyjemnie, a sam film zachwycał wręcz sposobem montażu i wyjątkowo długimi ujęciami, dzięki którym doskonale było widać umiejętności aktorskie pani Carter oraz oczywiście pana Eckharta. Historia również bardzo ciekawa, postaci niebanalne, dialogi interesujące... Cóż więcej chcieć. Nie podoba mi się jednak klasyfikacja filmu, zdecydowanie wybrałbym inny typ niż "Komedia obyczajowa".
Jeszcze raz wielki plus za grę aktorską oraz bardzo dobrze wykonany montaż.