PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629238}
6,7 13 tys. ocen
6,7 10 1 13375
6,7 13 krytyków
Ruby Sparks
powrót do forum filmu Ruby Sparks

Jak tworzymy. Jak odbywa się ten proces.
Pada na ten temat stwierdzenie, że słowa nie płyną z pisarza a przez niego. Podobał mi się ten
motyw.
Mimo to film jedynie ociera się o problem kreowanie rzeczywistości i to od razu zabierając się
do rzeczy najtrudniejszej- tworzenie związku. Bohater zamiast zacząć od siebie tworzy postać
która ma go dowartościowywać. Jednak na tym poziomie świadomości kończy się to
destrukcyjnie. W prawdziwym życiu też tak się często kończy bo ludzie zamiast akceptować
próbują zmieniać (i to wcale nie siebie).
Na tle innych tego typu filmów ten zdecydowanie się wyróżnia, szkoda tylko że jedynie ociera
się o problem tworzenia związku.

ocenił(a) film na 9
2222

Podoba mi się to co napisałeś o dowartościowywaniu. Niestety tak często bywa w życiu że ludzie oczekują iż ich związek nobilituje ich w powszechnym mniemaniu. Wydaję mi się jednak, że największym problemem z jakim ludzie się zderzają w związku, to fakt że zakochują się w swoim wyobrażeniu, w swojej imaginacji drugiej osoby. Ten twór wyobraźni jest potrzebą poczucia bezpieczeństwa i akceptacji, i sprawia iż zaczynamy dopasowywać drugą połowę do niego. Kiedy z czasem przestajemy przymykać oczy na pewne niedociągnięcia i odstępstwa i patrzymy przez pryzmat naszego upragnionego ideału, czujemy się rozczarowani. Choć tak na prawdę ta druga osoba nic się nie zmieniła, czujemy się zawiedzeni i oszukani. I to jest chyba ta pułapka, na którą należy uważać. Miłość akceptuje całego człowieka, a nie wybrane aspekty jego osobowości. Bo - przynajmniej mnie się tak wydaje - gdyby nie pewne wady, trudne doświadczenia lub przeżycia drugiej osoby, nie byłoby też i jej zalet, tego indywidualnego uroku który nas przyciąga.
Myślę że ten film choć przez metaforę, doskonale pokazał mechanizm działania "pułapki" fascynacji, i niestety egoistycznego nastawienia osoby, która w relacji z drugim człowiekiem, oczekuje głównie - jak sam napisałeś dowartościowania, czy wypełnienia wszystkich oczekiwań bądź zabezpieczenia przed naszymi lękami czy obawami. Nie spodziewałam się że ten obraz będzie tak dobry. 9/10

ocenił(a) film na 8
Phantasma

Też tak sądzę. To co piszesz jest przyczyną większości rozwodów.
Wkurza mnie że większość filmów albo się kończy na tym jak zostają małżeństwem (parą), albo czerpie siłę napędową z ich konfliktów. Ewentualnie pokazuje niemożliwą do realizacji sielankę. Nie widziałem jeszcze filmu który by uczył jak osiągnąć w związku realną harmonię.

Z moich doświadczeń i obserwacji zauważyłem że im mniej różnic charakteru na początku i im większa auto akceptacja jednostek, tym związek jest stabilniejszy. Tzw "miłości romantyczne" kończą się zazwyczaj fatalnie. Przeciwieństwa i owszem przyciągają się (dość silnie) ale później to co fascynowało zaczyna drażnić (często nawet bardzo).
Warto na to zwrócić uwagę:)

ocenił(a) film na 9
2222

Rzeczywiście coś w tym jest, masz ciekawą spostrzegawczość. Zastanawiam się tylko, właściwie bazując też na własnych doświadczeniach, czemu w ogóle pociąga nas u innych taka odmienność. Przecież oczywiste jest np, że nie zaprzyjaźnisz się z kimś kto zupełnie inaczej odbiera świat, ma inne poglądy, inne pragnienia- zatem czemu dochodzi do tych "tragicznych" miłości? Piszę tragicznych, bo wiesz, na ogół jest tak że albo jedno, albo nawet oboje wychodzą z tego związku mocno poranieni i też uprzedzeni. A mam nawet znajomych którzy pomimo takiego zderzenia z rzeczywistością, dalej pakują się w takie toksyczne relacje. Masz jakieś przemyślenia na ten temat?
A co do takich pouczających filmów o których wpsomniałeś, to powiem Ci że dość mocno mnie wzruszył film z Meryl Streep - Lepiej późno niż później. Owszem jest tam happyend, ale mocno wypracowany. Taka namiastka, ale zawsze. Niemniej przyznaje, że mnie też już ciężko się ogląda bajkową sielankę którą nas coraz częściej raczą scenarzyści. (swoją drogą czy nie widzą że hollywood ma porządną czkawkę, i widzowi też ten disneyworld się znudził?)

ocenił(a) film na 8
Phantasma

Co ludzi pociąga (może pociągać)? Moim zdaniem odmienność. Np introwertyka może pociągać otwartość i przebojowość, którą posiadają ekstrawertycy. Ekstrawertyka- pociągać pewnie będzie tajemniczość introwertyka. To są cechy, które mogą na początku (przez kilka pierwszych lat nawet) przyciągać. A później zapewne zaczną irytować.
Są też związki, które się dobierają na zasadzie kat-ofiara. Raz jedno jest katem, raz ofiarą- spirala poczucia winy i nienawiści (większość rodzin alkoholików- ale nie tylko)
Wygląda na to że prawie zawsze winne jest Ego. Nieumiejętność spojrzenia na drugiego człowieka, jak na równego sobie (brak empatii, kwestie dominacji)
Tak czy inaczej nigdzie w kinie nie ma recepty na to jak powinno się postępować i jak szukać odpowiedniego człowieka. Moim zdaniem powinni tego w szkole uczyć. Może by udało się zapobiec wielu tragediom.Ale jak? Z tego co udało mi się dowiedzieć bardzo ważne jest poczucie własnej wartości. Niestety rodziców świadomych tego ze świecą szukać a w szkołach nauczyciele uczą wręcz czegoś odwrotnego.
Jeśli by powstał sensowny film na ten temat to z pewnością byłby wart wszystkich Oskarów:)