Nastrojowy, poetycki film, który naprawdę porusza! Zawiera piękną prawdę, że nie wolno dostosowywać ludzi do naszych wyobrażań, nie można wpływać na ich wolę i pragnienia - nigdy nie osiąga się wtedy tego, czego się pragnęło!
Oczywiście można przewidzieć w pewnych momentach, co się wydarzy w filmie.
Był taki moment, kiedy prawie krzyczałam w duchu: "Uwolnij ją, uwolnij ją!!! - no i uwolnił:)
Zgrzytnęło mi też troszkę zakończenie w parku - powinno się skończyć na wizycie u psychiatry:)
Ale nie będę narzekać - bardzo dobry film:)