właśnie wróciłam z kina - byłam z koleżanką, jej synkiem i moją córcią. W skrócie - dla dorosłych to straszny niewypał: marne teksty, średnia animacja... Córa była generalnie zawiedziona tematem - myślała, że będzie więcej księżniczek ;) Jedynym zadowolonym był Daniel - było o robocikach, śrubkach itp. Dodam, że młody ma 4,5 - może to pomoże podjąc decyzję :)

Dziękuję za opinię :) również byłam już w kinie. Moim zdaniem kolejna średnia animacja. Przede wszystkim zabrakło humoru i luzu - niby twórcy silili się na jakiś dowcip ale był on tak nietrafiony, że nie usłyszałam w ciągu całego seansu na sali ani raz śmiechu. Poza tym dużym mankamentem bajka dosyć przyjemna, o prostym przekazie, bez jakichś ukrytych znaczeń i podtekstów - zdecydowanie dla młodszych dzieci.

mój pięcioletni siostrzeniec był całkiem zadowolony bo był rycerz i smok, turniej, walka, zamek - więc w sumie wszystko to, co może przypaść do gustu małym chłopcom. z tym, że moim zdaniem lepiej by było ją kiedyś kiedyś oglądnąć w TV, niż wybierać się do kina. Hitu z tego rycerza to nie będzie ;)