Byłem wczoraj w kinie na Uniwersytecie potwornym i przed filmem był zwiastun tego filmu.
Uważam, że ten zwiastun pokazuje jaki będzie z tego gniot. Tam z dwa teksty mnie
rozśmieszyły, ale grafika komputerowa? Szkoda gadać.
Właśnie też widziałam, nie wiem po co takie filmy w kinie- tragiczna grafika, pomysł może nienajgorszy.
Ludzie, to są filmy dla dzieci! czy myślicie, że siedmiolatek usiądzie w kinie i pomyśli "o kurde, ale tragiczna grafika". nie wszystkie wytwórnie stać na grafikę rodem z Pixar. Nie oglądaliście Pszczółki Mai i Krecika czy Misia Uszatka? Złe były to bajki mimo "tragicznej grafiki"? Dajcie dzieciom być dziećmi i cieszyć się nawet z "gniotów".
Ten film ma swój styl graficzny. Nie każda kreskówka musi być odwaloną na superkomputerach trójwymiarową animacją.
widziałeś w 3d?
"Magiczna podróż do królestwa robotów to wykonana w unikatowej technice „cel-shading" animacja, która podbiła serca widzów w Europie. W samych Niemczech historię rycerza Blaszki obejrzało w kinach ponad 600 000 widzów."
Straszna grafika? Właśnie niezła, przy tak prostych poligonach taki efekt budzi respekt. Widziałem animacje z mega skomplikowanymi bryłami, ale zepsute przez rozmazane tekstury albo oświetlenie z d...y, a tu, sądząc po fotosach, mamy niezłe "dziełko" przywodzące na myśl animacje kredką na papierze:)