Cały film powinien wyglądać tak jak końcówka! Ponieważ do 50 minuty nie działo się praktycznie nic ciekawego! Film tak nudny że chociaż śpiący nie byłem to omal nie usnołem w biały dzień! Dopiero przy porwaniu film nabrał jakiejkolwiek akcji i ostatnie 20 minut wynagrodziło mi tą klęskę czekania! Moim zdaniem trochę bez sensu jest robić filmy o rodzinach prezydentów .... bo to już chyba 5 który oglądam tego typu klimat. Ale już wystarczy ... opinia 6/10