Polecam wszelkie azjatyckie filmy grozy, bo nie grzesza one, w przeciwienstwi do amerykanskich, debilna fabula, hektolitrami krwi itp.
Dead friend to doskonala pozycja, w sumie jedna z lepszych, jaka widzialem. Bardzo dobra fabula, nastrojowa muzyka i nie ma jakiegos przesytu...Jeszcze raz POLECAM
Nie zgadzam sie z niejakim Grzesiem, ktory wypisal niesamowite bzdury na temat tego filmu...Pewnie nie zrozumial :P