Ta produkcja miała wszystko co potrzebne by odnieść sukces kasowy i artystyczny. Bardzo ciekawa historia, wielki budżet i Anthony Hopkins, który odegrał fenomenalną rolę. Tylko dzięki niemu podciągnąłem ocenę filmu na szóstkę. Poza tym wyszło dość słabo. Dialogi kiepsko napisane, film nakręcony w typowo amerykańskim, wyświechtanym stylu. Zawiodłem się trochę.