Ciężko się w tym filmie do czegoś konkretnie przyczepić. Dialogi ciekawe, gra aktorska bardzo dobra (największe brawa dla Christopha Waltza, który był - jak dla mnie - wręcz genialny :) ), a jednak w tym filmie czegoś zabrakło. Po literach końcowych właściwie nie żal, że film się kończy. I zapewne nie obejrzę go po raz drugi. Szkoda, bo bardzo lubię Polańskiego, a na film czekałam długie miesiące....