Miałem wrażenie ze film sili sie na cos prawdziwego, ale ta fabuła, a zwłaszcza motywy jakimi kierują sie bohaterowie sa mało wiarogodne... Wynajęcie ekipy zbirów razem z głównym bohaterem żeby zabiła/nastraszyła pana młodego, chłopaka pewnej dziewczyny która rzuciła syna mafii - poczciwego debila. Misja spieprzona bo para została zabita przez "głupote" zbirów, i eliminacja wszystkich zbirów za spieprzenie owej tej misji... Sory to jest to po prostu głupie