Książkę "pochłonęłam" godzina po godzinie z wielkim zainteresowaniem pomimo,że wiele osób zraziło się do niej już na samym początku. Przyznaje- początek może i jest nudny i nic niewnoszący jednak dalej... piękna historia. :-) Zachęcam do przeczytania całości bo zakończenie jest dość zaskakujące i ciekawe. Jednak co do filmu, jeśli kogoś interesuje "Samotność w sieci", zdecydowanie bardziej polecam książkę.