Film świetny. Zresztą "Perła w koronie" również, "Paciorków..." jeszcze nie widziałam. Osobiście uwielbiam rozmowę Gabryjela z Erwinem: "-Erwin, czemu nam Polska nie pomogła?- Sam sie nad tym zastanawiam...Pewnie miała inne frasunki na głowie." Kutz ukazał Ślązaków jako odważnych ludzi walczących o Polskę ( która nawiasem miała ich w d...) o czym świadczy chociażby udzielone wsparcie w liczbie 1 żołnierza i dwóch pomagierów, no i armaty!
Zresztą wiele scen ukazuje sposób polemizowania Kutza ze szkołą polską. Np.wspomniana odsiecz, pojawia sie w chwale, piękny młodzieniec, Erwin wzdycha z ulgą, a tu nagle bach, i po minucie bohater pada. Również spektakularne sceny batalistyczne... czyt. banda zmęczonych, umorusanych chłopów przepycha się z oddziałem niemieckim, po chwili robią sobie przerwe na zupę..
Genialna scena z wołaniem kury: Ślazacy każdy w swoim stylu, a Niemcy, wspólne, równe cip, cip, cip.
Urzekło mnie też rutyalne lanie w tyłek, każdemu 'na zaś' ;D