Film miło się oglądało z zaciekawieniem. Jednak ufność do sąsiadów trochę mnie zrazala. W zakończeniu żona chciałam widzieć wersję jak mąż odnajduje list żony w którym pisze ze nigdy nie zrobilaby sobie krzywdy ani dziecku że go kocha. Może wtedy mąż nabrały większej pewności co do niewinności żony i zaczął by szukać dziecka.