kazdy film moze byc zajebisty
i nie zgadzam sie z tym zdaniem

Gus van Sant tak jak i Pedro Almodovar tworzą filmy często kontrowersyjne i niezrozumiałe dla wiekszości odbiorców, nie są to filmy łatwe w odbiorze.Są one raczej jak poezja w której pod nawałem metafor ukryty jest prawdziwy sens i morał dlatego jeżeli chcemy zrozumiec dlaczego powstaja takie filmy i co nam chcą przekazac musimy się zmusic do myślenia i zadac sobie pytanie "czy ten film na pewno był taki beznadziejny?" "a może obejrzę jeszcze raz i spróbuję zastanowic się o co w nim tak naprawdę chodziło??"
napewno nie są to filmy na wieczór przy chipsach i piwie...

Wcale nie chodzi o to, że ten film jest kontrowersyjny i niezrozumiały. On jest po prostu nudny. Rozumiem, że reżyser chciał przez to bardziej uwypuklic scenę końcową, ale mysle, że to przesada :D
A nawału metafor niestety nie doświadczyłem, chyba że po prostu ich nie zrozumiałem. Ogólnie zgadzam się:

"napewno nie są to filmy na wieczór przy chipsach i piwie..."

jest to film na dobranoc

Jestesmy przyzwyczajeni do tradycyjnej narracji w kinie, i kazde odchylenie od przyjętych schematów wydaje się nudne, kino i telewizja wypracowało sobie konkretnego widza który czeka w konkretnej minucie na poczatek, zwroty akcji, na rozwiniecie i kulminacje. Tak traktuje każdy prawdiłowy scenariusz. A jeżeli zaproponowac widzowi inne rozwiązanie, trudniejsze, z długimi inscenizacjami, z dialogami filmowanymi od tyłu by to własnie nam wygodnie siedzacymi przed ekranem było niewygodnie, jakoś inaczej, dziwnie, dla niektórych nudno...a jeżeli tradycyjną narracje poddać próbie wymieszania chronologicznej ciągłości montażowej, i jeżeli to wszystko grają osoby których nie widzieliśmy nigdy w życiu, czy coś się zaczyna wtedy DZIAĆ? Może włąsnie tak się szuka własnej interpretacji, może tak się chce pokazać swoj sposób spojrzenia na dramat tych ludzi? Może to jest forma? David Lynch powiedział: "Umiejętność uświadamiania swoich pomysłów" Myśle że Gus Van Sant wyszedł włąsnie po za przyjęte ramy filmowe. I oby więcej takich twórców!!

.......................chłopie kultury....

oczywsicie spike123..............chlopie kultury..........

....jakoś do tej pory skutecznie mi to wychodzi. Pozdrawiam gorąco.

1/10 to przesada ale film moglby byc lepszy faktycznie troche za malo tam akcj pokazali troche przynudza

Żenujący, chamski, niewychowany - to oczywiście o tobie. Nie masz racjonalnych argumentów, to idź pograć w piłkę albo wynieś śmieci, bo na nic innego cię raczej nie stać, a już na pewno nie na dyskusję o filmach, które skłaniają do ruszenia głową (w sensie rozumiem - definicja słowa "rozum" w słowniku).
Reasumując..
Może po prostu nie zrozumiałeś filmu? W końcu jest dość głęboki.

Moja powyższa wypowiedź kierowana jest oczywiście do spike123, ale to dla porządku nadmieniam, bo za pewna reszta się domyśliła ;)

Moja powyższa wypowiedź kierowana jest oczywiście do spike123, ale to dla porządku nadmieniam, bo za pewne reszta się domyśliła ;)

czlowieku... ile ty masz lat? taki film jest wlasnie o takich ludziach jak ty! Jakby strzelali przez polowe filmu to bylby pewnie genialny, nie? Szkoda, ze sie zawiodles, ale obejrz film jeszcze raz to moze "coś" zrozumiesz.

to nie jest film akcji,a widze ze założyciel tematu i tak nie zrozumie,sądząc po jego kulturalnych i "wysokich" wypowiedziach ;] to jest film na pół dokumentalny,i nie chodzi tu o jakąś krwawą jadke,jak chcesz czegoś takiego to sobie zajżyj do działu filmów gore.Tu chodzi o przedstawienie ostatnich godzin życia tych wszystkich ofiar,nie o dobrą rozrywke. Boże...widzisz i nie grzmisz...

Czytając te wszystkie wypowiedzi bardzo się zdziwiłam. Ja po oglądnięciu tego filmu byłam dogłębnie wstrząśnięta. Zauważyłam że człowiek pozostawiony sam ze swoimi problemami potrafi być skłonny nawet do takiej manifestacji swoich problemów. Powinniśmy zauważać krzyk nawet jeżeli nie jest on głośny. Nie dziwie, się że ludzie mało wrażliwi, nie patrzący na na problematykę tego filmu uważają że jest słaby, banalny oraz że nie posiada akcji. Gdyby ten film był wielkim kasowym przedsięwzięciem zawierającym przemoc i inne elementy dzisiejszych filmów akcji byłby oburzający. Ten film przedstawia tragedie a nie walkę super bohaterów.

Zgadzam się absolutnie z powyższa wypowiedzi dla mnie film jest jest po prostu genialny a te zdjęcia w stylu Kubrickowskim... no po prostu niesamowite. A najlepsze jest to że jest tam sporo odnośników do autentycznych wydarzeń z Columbine i ja już tu niemówię o takich detalach jak uzbrojenie ale to ze to było dwóch zagniewanych chłopaków którzy kupili broń z internetu, wcześniej planowali tą maskarę a także pogrywali notorycznie w gry FPP. A także co sie tyczy samego ataku bomby które niewybuchły, atak na bibliotekę, szarża na korytarzach szkolnych w czasie której ginie nauczyciel... no po prostu mistrzowskie pokazanie czym jest ta strzelanina jest scena kiedy Alex wchodzi do toalety żeńskiej miom zdaniem to scena symbol:)

Genialny to moze za mocne slowo, ale dla mnie ten film na pewno mocno "wryje" sie w pamiec. To, ze zostal on pozbawiony patosu, heroizmu, efektow specjalnych, wykreowanych postaci, czy innych jakis tam cech typowych dla normalnych filmow jest dla mnie duzym plusem. Dzieki temu skupiamy sie na tym co najwazniejsze i nic nie odwraca naszej uwagi od samego watku.

No i takie rozwiazanie jest w sumie dosyc oryginalne, a to kolejny plus.

jeśli ktoś liczył, że to film megasensacyjny klasy wiadomo jakiej i się zawiół, to strasznie mi przykro... z powodu tej osoby. jeśli <spike123> uważasz, że jedyne ciekawe sceny, to te podczas strzelaniny, to mi cię żal. dla mnie ten film jest arcydziełem. Van Sant sprawił, poprzez poprzedzające strzelanine sceny, że przywiązałam się do tych ludzi, poczułam sympatię, a kiedy ginęli czułam, że umiera ktoś kogo "znam", chciałam wykrzyczeć swój przeciw. a skoro już wspominasz o kulturze, to jako "kulturalny" człowiek powinieneś ograniczyć wulgaryzmy.

No, jak to się nie podoba? Film o amerykańskiej młodzieży i jej życiu szkolnym.

spójrzcie na ocenę tego filmu samo to świadczy o jakości ... i mimo że sporo osób daje po 1 punkcie nadal ocena jest bardzo wysoka ...

jak dobrze że są jeszcze ludzie którzy rozumieją takie kino i którzy nie lubują się tylko w głupich filmach akcji typu tokio drift czy innych ...

film napewno nie jest zły ani nie jest rewelacyjny. rezyser przesadzil z tym sledzeniem uczniow po korytarzach :D

aco do spika to zadam pytanie
neo na 12ste urodzinki czy moze na 1 komunie??

"zal mi tego rezysera co to krecil[...]"

A mnie żal ciebie panie "k**** kulturalny"

Zgadzam sie ze wszytkimi wypowiedziamy u gory. No prawie wszytskimi :). Film bardzo mi sie podobal... Ujecia ... Te sceny byla rewelacyjne.. Podobalo mi sie to ze mialam wrazenie ze film byl krecony tylko przez jedna godz... Jakby bylo porozstawianych 100 kamer i poprostu nakrecone w jednym momencie.. podobaly mi sie perspektywy... Zreszta gus van sant nie tylko w tym filmie pokazal ze jest geniuszem filmu... I co do wypowiedzi innych... Moglismy sie skupic na watku bez specjalnych efektow... Film by zasluzyl na 1 gdyby byl przepelniony gownianymi efektami i strzelanina... Wtedy czlowiek po obejrzeniu tego filmu nie myslal by o konsekwencjach tych czynow, o tych biednych chlopcach, o tragedii tylko o durnej strzelaninie... Gdy przeczytalam wszystkie wypowiedzi stwierdzilam ze film zdecydowanie zasluguje na wiecej niz 10 punktow niestety filweb raczyl dac skale tylko do 10... A iwec daje piekna okraglutka 10 na jaka zasluguje... poprostu Cud miod i orzeszki.

Ojej, złowieszczy śmiech. Tacy zawsze giną :)

nom gina nic nie poradze wszyscy mnie zjechali jak psa hhahahaha... ale musze was pocieszyc ze to nie jest najwieksza tandeta jaka ogladalem na pierwszym miejscu co pamietam to jest dalej <chlopaki na Ibizie> to jest dopiero bedziew hehehe;p dlamnie dobre filmy to <Ladder 49> <Guardian, The> <Braveheart > to sa filmy i nikt nie powinien miec watpliwosci co do tego... a co do <Tokio Drift >to wiem oco chodzi ale nawet nato nie lukalem bo to sa dlamnie bajeeeee>>> pozdrawiam!!

Chodziło mi o to że giną w filmach. Bo tylko Źli się tak śmieją a dobro musi zatriumfować! Sory.