Żałosne "widowisko"". Dialogi debilne, fabuła na bardzo niskim poziomie, film moim zdaniem szkodliwy. Nie dość że denerwuje z powodu marnego scenariusza to jeszcze w obrzydliwy sposób utrwala stereotypy wystęujące w Stanach - wszyscy gangsterzy to murzyni albo portoryki, wszyscy polacy to idioci, a kobiety skopią wszystkim tyłki. Rzygać się chce
Znowu ten Colin Farrell - piękniś z Hollywood zgrywa twardziela. Oczywiście fryzurę zawsze ma nienaganną.
Niestety ktoś taki jak Clint Eastwood zdarza się tylko raz.
Nie polecam S.W.A.T.A nikomu, można sobie tylko zepsuć wieczór.