S.W.A.T. Jednostka Specjalna
S.W.A.T.
2003
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
aze z czegoś trzeba żyć. Sekcja * nie zachwycała, ale tam jeszcze mozna było się zdziwić. Eh gdzie jest ten Jackson z Negocjatora, Szklanej Pułapki III czy z Shafta?
Sama nie wiem dlaczego, ale podobał mi się ten film. Może ze względu na efekty? Ale ogólnie nie był zły.
Na S.W.A.T. bylam bardzo mi sie podobal. Zapraszam wszystkich goraco na moja stronke ->> www.colinfarrell.friko.pl <<-
Ciekawy film akcji z dobra obsada ktory chyba wart jest obejrzenia. Nie jest to moze jakas rewelacja i ogladajac go ma sie wrazenie ze to wszystko juz gdzies bylo. Gangster oferujacy grube piniadze za uwolnienie i banda innych zbirow ktorzy chca te forse "zarobic" do tego dochodza jeszcze chciwi przekupni policjanci i...
więcejnie mialo to byc ambitne kino i zdecydowanie nie jest, scenariusz bardzo przewidywalny..jednak efekty specjalne naprawde dobra.. mial byc film akcji i zdecydowanie wyszedl z tego dobry film akcji..jesli idzie sie do kina bez wiekszych oczekiwan..lub poporstu na kolejny film sensacyjny to zdecydowanie nie bedzie sie...
że SWAT jest co najmniej średni. Przepraszam za moje wcześniejsze zdanie. Wniosek: Oglądaj filmy do końca.
nie rozumiem takich filmów. w miarę dobrzy aktorzy odgrywają scenę przy samolocie lądującym na ulicy z latarniami. gdzie tu smak? oczywiscie mój chłopak po obejrzeniu chce iść do policji :-)
Widziałem już kilka kiepskich filmów sensacyjnych, ale ten to już wszystko przebija. Nuda i jeszcze raz nuda.
film całkiem w porządku,podobał mi się.chociaż jak na film akcji troszkę za mało adrenaliny,ale może być. w sumie polecam fanom tego gatunku
Świetny, szkoda tylko że nie od samego poczatku. Akcja faktycznie rozkręca sie na koniec filmu- wielka szkoda.
Film tylko średni. Szkoda, bo pomysł fajny, a i temat jednostek specjalnych bardzo nośny. Zabrakło jednak dobrej rzemieślniczej, filmowej roboty...
Film dość dobry; dobra rola Rodriguez; troche słaba, niezdecydowana postawa Samuela L. Jacksona. Sam sens filmu nie jest jakiś wyjątkowy i błyskotliwy. Głowna część filmu zaczyna sie tak od godziny trwania filmu. Kończąc: dobry film:)))
czemu w kazdym filmie amerykanskim dobro zawsze wygrywa???
tak pozatym to film jest troche fantastyczny, a glowni bohaterowie to upersonifikowane dobro bleee
Właśnie wróciłam z tego filmu, a poszłam na niego nie wiedząc o nim nic, a nic. Pierwsze pytanie, które mi się nasunęło w trakcie jego oglądania to: taki nasz GROM?, drugie: ciekawe ilu chętnych by się u nas znalazło by pomóc Francuzikowi? Według mnie odpowiedz na pierwsze brzmi: oj nie..., a na drugie: oj...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
