Widziałem z minimum 100 gorszych filmów od tego... jak nie więcej... Wy go nisko oceniacie głównie przez reklamę filmu i dystrybutora. Oczekiwaliście na film pewnie pełnego litrów krwi, scen na które by nie można było patrzeć i sadystycznych akcji. Pierwsze co to nazwa filmu.. "sadysta" no ja pier*ole.. co za idiota to wymyślił... "W niewoli" i film by mial juz srednia z 6,5 na górze.. no bo tytuł miałby sens z treścią filmu. Kolejna sprawa to zwiastuny.. za duzo w nim pokazali. Obejrzalem zwiastun... zaczynam ogladac film i co... 30 minuta filmu a ja już w 95% wiem jak sie film skończy.. te 5% to te resurection to tego grubasa (choć swoja droga kto umiera od dziabniecia w prawa czesc klaty co tez zapowiedzialo ze grubasek wstanie ^_^) to tego policjanta. Gdyby zwiastuny nie zdardziły aż tylu, film by mial juz cos czuje z 7/10 od was. Dla osoby która idzie sobie do kina i se pierwszy raz na oczy widzi plakat albo pierwszy raz slyszy o tym filmie kupuje bilet i oglada i nie narzeka tak jak wy. Ja go ogladalem glownie z powodu Elishy Cuthbert ;) i dlatego tez prawdopodobnie kupie na DVD ;). Dla mnie film sie nawet podobał. Ja osobiście oczekiwałem na cos co bedzie podchodzic pod horror a to nawet w 5% nie było horrorem. Taki dramat podchodzacy pod thriller albo moze nie dramat tylko thriller... no nie wiem... ale mi sie i tak podobał ;) poczatkowo troche nudno było ale pod koniec spodobał mi się =] tak 7,5/10 ode mnie ma (głównie za Elishe). Ja oceniam nie patrzac na reklame, dystrybutorow czy tego typu gowienka.. co prawda bardziej sprawdzilo by sie jako telewizyjna produkcja ale i tak tragedia to to nie jest.