czemu tak nisko / film przeraził mnie swoja przewidywalnością i prostatą typowa nudna amerykanska strzelanka
ależ ten Ryan Reynolds ma mięśnie! Co za klata, bicepsy muskuły! I jeszcze ta fantastyczna gęba... nie mogę śledzić akcji filmu, bo czekam tylko, aż zdejmiez siebie podkoszulek...
Im dalej w las tym robi się nudniej. Akcja wciąż na dwa tempa tj. strzelanina i chwila oddechu. Znów strzelanina i chill.
Nic z tego nie wynika, intryga nie wciąga a z czasem wręcz zaczyna nużyć i widz ma nadzieje, że w końcu wszyscy się powybijają.
Jesli ktoś lubi strzelaniny z mordobiciem może obejrzeć ale po...
Wiem, że akcja filmu dzieje się w RPA, ale w scenie przy stadionie reżyser daje nam do zrozumienia, że trwa mecz Ajaxu. Patrząc na barwy klubowe tego że klubu wnioskuje, że
to holenderski Ajax Amsterdam, nawet herb się pojawił. Rozumiem, że reżyser wybrał Ajax jako tło sceny, ale nawet stadion pokazany w filmie nie...
Ryan Reynolds nie nadaje sie do tego filmu. Dupa nie agent, caly czas wyglada jakby mial sie
zaraz rozplakac.
Wątek - stary odsmażony kotlet. Strzelaniny w środku miasta jakby to była codzienność. Typowe zakończenie. Można oglądnąć tylko i wyłącznie dla zabicia czasu gdy nie ma czegoś lepszego pod ręką. Generalnie przebajerzony i przekombinowany.