Postanowiłam napisać kilka słów, żeby obalić powtarzający się na forach mit, jakoby Kościół Katolicki popierał Zmierzch. Zetknęłam się z takimi opiniami (m.in. dlatego, że rzekomo Z. promuje czystość przedmałżeńską, jest przeciw aborcji, etc.) i nie są one prawdziwe.
o pierwsze, Zmierzch wcale nie promuje czystości - gdyby promował, to Bella nie naciskałaby na Edzia, żeby w końcu się z nią przespał.
Po drugie, nie promuje też zakazu aborcji, bo idealny wzór cnót doktor Cullen namawia Bellę do zabicia nienarodzonego dziecka (potworka?)
Po trzecie, bohaterami są "dobre" wampiry - nie ma ich w realu, lecz od dawna w kulturze i mitologii symbolizują siły demoniczne/zło. "Dobre" wampiry są równie bezsensowne jak "dobra" magia i "dobrzy" przestępcy. Trudno, żeby KK zgodził się z takimi tezami.
Po czwarte - bohaterowie wyraźnie mówią, że (jako wampiry) są potępieni. Potępienie to wedle katechizmu stan śmierci duszy, przynależność do szatana na wieki. Bella decyduje się na ten stan tylko dlatego, bo podoba jej się przystojny wampir i żywi ona do niego gorące emocje. Wychodzi więc na to, że emocje i uczucia ziemskie są wazniejsze od wieczności i życia po śmierci. nie wiem, jak KK mógłby się z tym zgodzić.
Po piąte, związek promowany przez książkę jest przykładem dewiacji. Tak, to modne słowo, wszyscy z niego szydzą, ale innego jeszcze nie wynaleziono. Jak nazwać sytuację, gdy ktoś żywi się krwią (zwierząt czy ludzi)? Argument o rzeczywistości baśniowej nie ma racji bytu, gdyż powieści Meyer rozgrywają się nie w żadnym wyimaginowanym świecie, lecz w codzienności: szarej i zwyczajnej.
Po szóste, oficjalne stanowisko Watykanu pojawia się w licznych opracowaniach, magazynach, na stronach internetowych.
Nie mam zamiaru kogokolwiek przekonywać do chrześcijaństwa, nie interesują mnie też ciągnące się w nieskończoność dyskusje na temat tego, co robi Kośćiół, jakie są dzisiejsze czasy, co kogo w tym bawi i śmieszy, co kto mysli na ten temat. Chcę po prostu przedstawić fakty: Zmierzch nie zgadza się z chrześcijańską wizją świata. Jezeli ktoś nie akceptuje tej wizji świata, jego sprawa. Nie będę go przekonywać. Jeżeli akceptuje - zastanowi się nad tym i wyciągnie wnioski. Każdy ma prawo do własnego zdania. Niemniej jednak nie piszcie, że Kościół lubi Zmierzch, bo to tak jakby ktoś pisał, ze Dalajlama lubi kotlety wieprzowe ze słoninką.
Pytanie do autorki tematu:
,,CO do niebezpieczeństw: Dla Ciebie HP i Zmierzch nie jest niebezpieczny, dla wielu ludzi jest, w tym dla mnie. " - naprawdę jestemniezmiernie ciekawa, dlaczego uważasz sagę HP za niebezpieczną dla siebie?
U niektórych zauważyłam, że się nawet duchowo otwierają przed innymi użytkownikami tego forum.. Nie wiem, czy ma mnie to przerażać, czy uszczęśliwić że mamy do siebie takie pełne internetowe, anonimowe zaufanie :]
Możesz czuć się uszczęśliwiona(zawsze to jakieś pozytywne emocje;). Mnie tam to wszystko jedno;D
Jednak nie mogę się przekonać.. Bez przesady, wole jak jest chamsko, bezczelnie i kiedy na forum wchodzą najwięksi hipokryci :)
Jestem przekonana że nie wszystkie tematy są takie przyjazne;)
Myślę że i temu niedługo przejdzie więc każdy może znaleźć coś dla siebie ;)
"U niektórych zauważyłam, że się nawet duchowo otwierają przed innymi użytkownikami tego forum." - Uzzz, do mnie pijesz????
(tylko pytam:P)
Droga Lorinno, powinnaś pamiętać (jak na owieczkę katolicką przystało), że
już wcześniej Watykan i jego urzędnicy potępiali książki wszelakie, np. De
revolutionibus orbium coelestium, które jak się okazało mówiły prawdę, a
inne książki jak na przykład Malleus Maleficarum traktował jak podręcznik
do walki z czarami co doprowadziło do śmierci tysięcy niewinnych kobiet.
Miej to na względzie gdy mówisz o nieomylnych zasadach KK:P
P.S. Nie przekręcaj moich wypowiedzi, bo to nieładnie:P
Nie mówiąc już o stosunku kościoła do dzieł Darwina, a kto dzisiaj wierzy w samorództwo? Chyba tylko niektórzy mieszkańcy południowych stanów Stanów.
Hominus, nie bardzo rozumiem, dlaczego porównujesz samorództwo (" teoria o domniemanym powstawaniu istot żywych z nieorg. lub org. materii nieożywionej; np. much ze zgniłego mięsa") do teorii ewolucji? Nie są to teorie przeciwstawne, bo dotyczą innych tematów, pochodzenia człowieka i gatunków oraz rozmnażania się organizmów żywych.
Wiele ludzi wierzy w przeciwstawną do t. ewolucji teorię kreacjonizmu - również są wśród nich ludzie nauki. Czy można uznać ich za gorszych, tylko dlatego, ze jest ich mniej niż zwolenników darwinizmu? A może dlatego, że nie zgadzają się z wybraną przez oceniającego opcją?
Czy mieszkańcy południowych stanów Stanów ;), w cokolwiek by nie wierzyli (no, może oprócz członków Klanu :P), są w czymś gorsi od mieszkańca Polski? Hmm...
Nauki? Wolne żarty. Kreacjonizm, ekhemmm, INTELIGENTNY PROJEKT jako taki nigdy nauką nie był i nie będzie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Intelligent_design
Twoje prywatne zdanie.
Nie możesz wyznaczać na podstawie własnego widzimisię, co jest nauką a co nie jest.
Naukowcy to ludzie zajmujący się zawodowo wiadomo czym, a nie ludzie którzy wierzą w takie a nie inne poglądy.
Forest, cytuję dokładnie Twoje słowa, gdzie tu przekręcanie? Piszesz, że "Jeśli chodzi o KK to uważam, że ta organizacja reprezentuje sobą pogardę,
cynizm i szczyt hipokryzji" - wynika więc z tego, że jego członkowie reprezentują cynizm, pogardę i hipokryzję. Jego członkowie, czyli ja i wiele innych osób. Inez też powiedziała, że nie należy tak uogólniać.
Odciąłeś się od uogólnienia i bardzo dobrze, ale nie mów, ze przekręcam ją, bo to nie jest żadne przekręcanie. Pisałeś słowo w słowo to, co Ci u góry nasmarowałam.
Nie mówimy Kościele w średniowieczu, ale o Kościele współczesnym, więc może nie cofajmy się do średniowiecza. Chyba, że znajdziesz mi jakiekolwiek wyznanie, którego członkowie nigdy w dawnych wiekach nie popełnili rażących błedów i okrucieńśtw. Wtedy możesz się cofać nawet do starożytności.
Gdzie powiedziałam o "nieomylnych zasadach"? W ogóle nie uzyłam słowa "nieomylny". Podkreslam od poczatku, że nie oceniam zdania KK, tylko je przedstawiam. Dla mnie są nieomylne, dla Ciebie nie, i gites. W ogóle to nie ma nic wspólnego z tematem, jakim jest Zmierzch.
a, jeszcze do Foresta.
Skąd wytrzasnąłeś teorię, że "Watykan i jego urzędnicy potępiali książki WSZELAKIE"? Nie pisz tak, bo to "nieładnie" - mogłabym powiedzieć. Kościół nigdy nie potepił WSZELAKICH, czyli wszystkich, ksiażek. Nawiasem mówiąc, Biblia i dzieła Ojców Kościoła to tez książki, a raczej trudno, żeby KK je potępił, nawet w Średniowieczu :P
Złego słowa użyłem, mea culpa, chodziło mi o dość dużą liczbę dzieł
zapisanych w Indeksie Ksiąg Zakazanych, który obecnie został zniesiony,
ale funkcjonował przez parę ładnych stuleci i jak widzimy po
"zaleceniach" ojców Kościoła chyba wraca do łask (np. krytyka Harrego
Pottera dokonana przez Żelaznego Inkwizytora - Razingera).
Co do potępiania Kościoła - w przeciwieństwie do medycyny religia nie
jest nauką, więc postępy w medycynie wymuszające zmianę w leczeniu są
zrozumiałe, zmiany w NIEOMYLNYCH decyzjach Papieży już nie.
Co do wspomnianej nieomylności - ty jako ślepa owieczka katolicka
pisałaś że zgadza albo nie zgadza się taka czy inna teoria z zasadami
KK, radzę przeczytać KKK jeszcze raz tam jest ZASADA która jasno określa
nieomylność Papieża (co moim zdaniem jest głupie, bo jak taki Innocenty
(chyba VIII) może być wzorem do naśladowania jak dupczył się naokoło i
miał liczną gromadkę dzieci i wnuków i do tego kazał karać niewinne
kobiety, przez wprowadzenie Młoty na czarownice). To nawet nie jest
zasada, tylko dogmat z 1870.
Co do przekręcania moich słów przez Ciebie - jasno sprecyzowałem o kogo
mi chodzi, gdy mówię o cynicznym i pogardliwym Kościele, więc nie
postępuj jak Świadek Jehowy i nie wycinaj z moich wypowiedzi tylko
nielicznych fragmentów które akurat Ci pasują bo się po prostu
ośmieszasz (co już kilku użytkowników zauważyło).
P.S. Przepraszam o tę wzmiankę o ŚJ, ale KK często, gęsto słowami księży
z ambony zarzuca im takie praktyki.
Użyłeś złego określenia, poprawiłeś się - ok.
Nie chcę dyskutowac z kimś kto nazywa mnie "slepą owieczką", mówi że kieruję się zasadami Klanu i pisze o kimś, że się "dupczył". Dlatego dopóki nie przestaniesz uparcie obrażać ludzi, nie mam Ci nic do powiedzenia.
Alleluja zacietrzewiony moher nie będzie już ze mną pisał:D Kobieto zrozum,
że o Klanie pisałem IRONICZNIE i chyba będziesz musiała wrócić się do
gimnazjum żeby zrozumieć znaczenie tego słowa.
Jeśli mój wulgaryzm uraził Twoje słabe serduszko to użyję innego określenia
- uprawiał seks, tak lepiej?
A ślepą owieczką jesteś, ponieważ uznajesz to co ludzkie i ułomne (jak
zasady KK) bez mrugnięcia okiem, nie możesz pojąć, że podstawą naszej wiary
nie są Władcy Pierścieni (czyli od bikKUPów w górę) tylko Biblia, którą Ty
sama musisz pojąć a nie oczekiwać na wykładnie innych osób. Jeśli już taka
wykładnia jest to skonfrontuj (kolejne trudne słowo - zajrzyj do słownika!)
ją ze swoimi przemyśleniami a nie traktuj jej jako wiedzy objawionej.
A jeszcze jedno - super wyjście obrazić się jak dyskusja nie idzie po
Twojej myśli :P
Jeszcze jedno:P Forest pochodzi od lasu a nie od klanowego przywódcy, jedna
mała literka i tyle zmienia, może powinnaś udać się do okulisty?
To była taka sama ironia, jak i Twoja. DZiwne, jak skierowana wobec ciebie to już nie jest zabawne? Już się rzucasz? Może to nie jest jednak takie milutkie, jak cię obrzucają błotem, co?
Rzucam się? Po prostu ironia i tyle:P
Muszę coś więcej napisać bo mi nie chce filmweb przyjąć postu:P
Nie "jak nie idzie po mojej myśli", tylko jak mnie ktoś obraża nazywając "ślepą owcą" i teraz "moherem". Ja Cie jakoś nie wyzywałam.
Rozmawiam z innymi, którzy potrafią szanować drugą osobę, niekoniecznie mając takie same poglądy - jak np. Inez.
Nie "obrażam się" na ciebie, tylko nie interesuje mnie rozmowa z osobami, które używają wulgaryzmów i epitetów. W realu jak ktoś zaczyna kląć i wyzywać mnie od ślepych owiec, albo mówi zebym wróciła do gimnazjum, to po prostu wychodzę, bo to nie dyskusja żadna, tylko pyskówa.
Capisci?
Capisci.
Nie będę z Tobą gadał, mówię już ostatni raz, nie będę rozmawiał, ale to
już ostatni raz się odzywam do Ciebie, koniec naszej rozmowy, nie będą z
Tobą gadać.
I tak w kółko - nie, nie szanuję Cię, bo przekręcałaś moje wypowiedzi, bo
jesteś nadęta jak balon i wszystkie moje posty traktujesz bardzo osobiście,
bo stosujesz zasadę flaga na łeb i za ojczyznę bez żadnego pomyślunku i
zastanowienia.
Na koniec cytując klasyka:
"Capisci?
Capisci. "
Myślicie,że jakbym wyszła na środek swojego miasta i powiedziała,że chce umrzeć za grzechy wszystkich to by mnie nazwali świętą czy wariatką?
Ciekawi mnie wasza opinia, ponieważ zastanawiałam się czy tak nie zrobić...
Wybaczcie ale pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu tytułu to że ktoś se jaja robi. Niestety tak nie było.
Pomijając już kwestie chrześcijańskie bo moim zdaniem kościół ma ważniejsze sprawy na głowie niż cenzurowanie filmów czy książek.
W zmierzchu nie jest nigdzie udowodniane że wampiry są potępione jest jedynie napisane że one tak uważają.
Zresztą o czym my tu w ogóle rozmawiamy to jest film fikcja czemu mamy roztrząsać kwestie potępienia wampirów skoro one nie istnieją.
Poza tym czemu nagle takie zainteresowania kościoła wampiryzmem ?? Zmierzch to nie pierwszy film o tej tematyce nie jest to też pierwszy film gdzie wampir jest dobry.
Problem polega chyba jedynie w tym że tak jak wcześniej HP czy Kod film jest popularny.
Lorinna powiedz mi czy w takim razie kiedy czytałam książki czy oglądałam filmy to mam się teraz z tego wyspowiadać bo to jest złe bo nie ?
Jak już powiedziałam, Władca tez był popularny. - poczytaj rozmowę moją i Dalii.
Nie piszcie ciągle tych samych pytań, jezeli padały już odpowiedzi, bo to trochę dezorganizuje sprawy.
daj sobie spokój ;-) kogo to obchodzi ;) a poza tym KK -zawsze we wszystkim widzi ZŁOOO ;D. zawsze tak, było i będzie.
Sarimatian, tylko nie odbierz tego jako złośliwość, ale słowo "dobro"
odmieniamy następująco: w (kim? czym?) dobRU :) jeśli używany jako
rzeczownik; słowo "dobrze" jest przysłówkiem. Nie przeszkadzają mi błędy na
forach, napisałam to, bo może chcesz wiedzieć? :)
hahahahaha DOBRE.......Sarimatian widzisz, nawet najmądrzejszym zdarzają się podknięcia.
Dziękuję amel81, nawet nie zauważyłem:) Teraz widzę, jak by to śmiesznie wyglądało w zdaniu "Kościół widzi zło w dobrze na świecie".
Dalia22, nie jestem mądry, może za kilkadziesiąt lat tak o sobie powiem, na dzień dzisiejszy moja wiedza jest bardzo płytka.
"hahahahaha DOBRE......."
Zauważ, że ja nie cieszę się z powodu każdego błędu, który popełniasz. Jakoś aż tak się tym nie podniecam. Jakbym chciał, to tylko wystarczy wspomnieć ostatnie twe słowo - podknięcia. W mowie może i tak brzmi, ale w prawidłowo napisać - potknięcia.
Nie czepiam się już, bo większego sensu w tym nie ma. Bernee mi wypomniała, więc zostawiam w spokoju i życzę miłego dnia:)
wytłumaczyć się moge tylko w ten sposób,że wyraz "podknięcia" napisałam specialnie błędnie,żeby Ci pokazać,że błędy zdarzają się bardzo często u mnie może częściej niż przeciętnemu forumowiczowi, jednak nie będę pisała swojego życiorysu tutaj, ponieważ jak słusznie mi wypomniałeś w innym poście- to nie jest miejsce i nie interesuje Cie to.
"hahahaha Dobre" nie miało na celu wyśmiewania Twojego błędu, chociaż mogłeś to tak odebrać.
Nie słyszałam większej bzdury, odkąd Kaczyński powiedział, że "nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne".
Kościół to sekta pełna hipokryzji i kłamstw. Kościół kłamie i kradnie!!!!!
Ludzie wymyślili sobie religię i sumienie dlatego, że boją się śmierci i stracenia władzy nad niewykształconym pospólstwem, przykładem są kapłani z Egiptu. Co za debil mógł pomyśleć, że kościół popiera Zmierzch? Chociaż i tak według nich Harry Potter to antychryst.
Ave Satan!
Pytanie do autorki tematu:
,,CO do niebezpieczeństw: Dla Ciebie HP i Zmierzch nie jest niebezpieczny, dla wielu ludzi jest, w tym dla mnie. " - naprawdę jestem niezmiernie ciekawa, dlaczego uważasz sagę HP za niebezpieczną dla siebie?
Przez długi czas interesowałam się tematyką magii i czarów, zajmowałam się tym na co dzień - a wiele z tych fascynacji zaczeło się od róóznych ksiązek, w tym od Harryego Pottera. Gdybym miała dziecko, nie chciałabym, zeby czytało książki, gdzie pisze się jak to fajnie jest uczyć się numerologii i astrologii. :P
Ave :)
Zadzwońcie do mnie
666-666-666
Usługi:
Malowanie ścian krwią kota
Wypalanie na sufitach trzech 6
Diabelskie rytuały
Szatan :D
Dalio,
Jakże miło spotkać siostrę ;-)
Nazywam się Lilith, ale Artemis to moja przykrywka.
Idę pomordować parę niewinnych duszyczek.
Zamiast imienia Bożego wzywajmy imie szatana, przywołujmy złe duchy, odmawiajmy "Ojcze Nasz" odwracając prawdziwy sens modlitwy.Narysujmy "pieczęć Baphometa"....
Ave!!!
śmierć kotom
Niestety aż wstyd się przyznać jednak chwilowo nie posiadam wycieraczki (ponieważ inne koty zrobiły tego pSIKUsa wcześniej)
Haaaaa, widzisz? Nauczka na przyszłość. Nie zadzieraj nigdy z kocurem :) ani z jego rodziną.
Taak, ale dalsza część tej historii jest taka,że znalazłam te koty i wymalowałam sobie nimi pokoik.
Super kolor krwista czerwień.Polecam!!!!Jak jakiś z tych trzech kotów Cie zdenerwuje to wiesz co robić...
Pokój na czerwono? Toż przecież Ty sie nie możesz skupić w ogóle! To okropnie dekoncentrujące;)
A od moich kićków - wara >^.^<