Fabuła filmu jest tak uroczo banalna, iż niemalże z miejsca budzi skojarzenia z podobnym tematycznie "Trzynastym wojownikiem" (...). Twórcy scenariusza nawet nie silili się na większą głębię, stawiając w zamian na mocno przygodowy charakter produkcji (...). Summa summarum, osobom opluwającym "Trzynastego wojownika" nie radzę nawet podchodzić do znacznie gorszego obrazu Claudio Fäha; tym kinomanom, którzy z różnych powodów darzą dzieło McTiernana sympatią, polecam jednak rozważenie romansu z "Sagą Wikingów".
więcej