Coś tu miało być metafizycznego, ponad przyrodzonego...
Wyszła NUDA!
Film z zadęciem. Bo naprawdę udane zdjęcia. I aktorki jakoś dają radę grać w tym zakalcu. To jednak tylko obniża ocenę.
Przemęczyłem ten film, bo skoro takie wysokie oceny krytyków, to dookladałem do końca. Może gdybym był w kinie i miał w jednej ręce popcorn a w drugiej colę... Niestety byłem w domu. Oglądałem to i oglądałem, aż to coś ARTYSTYCZNEGO się skończyło.