Jeśli ktoś uważa ten film za arcydzieło to albo nie widział dobrych filmów, albo jest gimnazjalistą któremu kradną kanapki. Film żenujący. Poziom jak u Drzyzgi w programie.
Jednym słowem DRAMAT! 1/10
PS. Zaraz tu będą komentarze dzieci z gimnazjum uważających się za znachorów i tak strasznie oszukanych przez los i że nikt ich nie rozumie.
Powiem Wam jedno. O życiu to Wy nie wiecie nic!
Czasami "dzieci z gimnazjum" mogą być mądrzejsze od starszych. A o życiu każdy wie w swojej mierze, tu nie chodzi raczej o wiek.
raczej nie. Jak będziesz miała męża i dzieci, porządną pracę i rachunki do zapłaty, sama się z tego będziesz śmiała. Zobaczysz za parę lat. I stwierdzenie że "Czasami "dzieci z gimnazjum" mogą być mądrzejsze od starszych" potwierdza że nie wiesz o czym mówisz. Dzieci z waszego pokolenia nie umieją dobrze się wysłowić, czy liczyć, bo te wasze testy i matury to paranoja. Ale zapytaj taty albo najlepiej dziadka jak to kiedyś było.
Niektóre dzieci muszą wychowywać się w domu dziecka, inne zaś są molestowane przez swoich rodziców a jeszcze inne przez nich bite! Niekiedy dziecko wie dużo więcej o życiu niżeli 30 letni grubas spędzający dzień przed TV i na gierkach komputerowych.
Co do filmu to się zgodzę, żenada! 1/10 to i tak z deka zawyżona ocena. Przereklamowany dramacik dla gimnazjalistów!
Nie mogę tu się wypowiadać za każdego, ale to prawda - gimnazjum to w większości jeszcze dzieci i aktualne pokolenia będą coraz gorsze.. ale nikt też nie może mówić, że wszyscy tacy są. "Niekiedy dziecko wie dużo więcej o życiu niżeli 30 letni grubas spędzający dzień przed TV i na gierkach komputerowych." - o to mi chodzi. Są dzieciaki, które wyrastają potem na ludzi, którzy mierzą wiedzę z ocen ze szkoły, a o reszcie nic nie wiedzą. Poza tym czasami oceniamy film z tego co sami przeżyliśmy i wiemy jak to jest, a reszta może być zupełnie odsunięta od tematu i myśli, że "to absurd", "idiotyzm", "tak się nie dzieje"..