Masz rację, dałem 4 z pewną niepewnością czy nie za dużo. Film na początku nawet dało się oglądać, na szczęście robiłem to próbując zasnąć. Tak jak mówisz po godzinie czułem przesyt, miałem nadzieję, że wszyscy ale to wszyscy w tym filmie zaraz umrą w męczarniach i moje męki również się skończą. Obejrzałem do końca, po godzinie dołączyła do mnie moja dziewczyna. Zastanawialiśmy się nawet czy nie jesteśmy aby za głupi na ten film... Może go nie rozumiemy... Myślę, że to naprawdę wielki problem jak grupa ludzi, którzy mogliby świetnie sobie radzić gdyby tylko chcieli spotyka jakiegoś, hmm, odszczepieńca i robi on im wodę z mózgu. To jest film o sekcie nie o problemach młodych ludzi. Jakie on miał problemy? Homoseksualizm? Brakowało w tym filmie jeszcze gazety wyborczej, tvn-u i Partii. Trochę odszedłem od meritum film przekoloryzowany, słabo zrobiony, wzbudzający we mnie tylko gniew. Tak gniew to jedyne uczucie, które towarzyszyło mi w trakcie tego filmu.
Gdybym poszedł na ten film do kina to prawdę mówiąc wolałbym zgubić te 25 PLN. A tak mi zachwalano ten film, że taki zajebisty, głęboki i w ogóle. Ehh... Jeśli ktoś chcę zobaczyć film o ludziach z problemami, prawdziwym odrzuceniem, niezrozumieniem i znieczulicą na cudzą krzywdę to polecam Ben X. Jeśli ktoś zadał sobie trud aby to przeczytać a Sali samobójców jeszcze nie oglądał to zanim naciśnie play w odtwarzaczu niech przebiegnie się kawałek, weźmie zimny prysznic, coś zje i zajmie się czymkolwiek byleby tego nie oglądać.
Nie polecam, mam nadzieję, że nikt mi też nie poleci takiej kupy już nigdy więcej.