Cóż, film technicznie zrobiony świetnie. Nie ma się do czego przyczepić, jak na polską produkcję.
Temat natomiast to już zupelnie inna sprawa. Niestety, ale takim kiczem może się podniecać
niedojrzały licealista pokroju głównego bohatera. Dorosła osoba, która ma poukładane życie,
problemy emocjonalne nastolatków kilkanaście lat za sobą inaczej na ten film nie spojrzy.
Rozumiem, że wykolejonej młodzieży produkcja może się podobać. Ba, będą wręcz utożsamiać się
z Dominikiem. Nadal to nic innego, jak pusty lament nastolatka, który o prawdziwym życiu nie wie
jeszcze nic. Tak widzę ten film.