Film z przesłaniem- to na pewno. Jest to mocny film jak dla mnie i na pewno dający do myślenia, ale osobiście nie obejrzałabym go więcej.
A ja oglądałam chyba ze dwa, fragmentarycznie więcej i za cholerę przesłania nie widzę.
Fabuła prosta, nawet prostacka. Śmieją się z chłopaka w szkole, rodzice nie zwracają na niego uwagi, tylko wiele wymagają, a on się zamyka w sobie i spędza czas w sieci. Ostatecznie się zabija, a matka ogłasza to internautom :D No bicz pliz, jak mawiają gimbusy. Pieniądze, prywatna szkoła i rządowe otoczenie mają pokazać problem jakiejś grupy, ale podobnie może być właściwie wszędzie.