To prawda. Czasem emocje wygrywają z rozumem.
Nie tylko przy ocenie filmów :)

Pewnie tak się czuł. Pytanie, co zrobił (sensownego), by to zmienić?
Odpowiedź: NIC.
Poprzestał na użalaniu się nad sobą, ucieczce w nierealny świat i ostatecznie samobójstwie.
Taka postawa budzi we mnie złość.
Obawiam się jednak, że u wielu widzów- nastolatków będzie to współczucie oraz chęć naśladowania.

być może i tak.
ale on nie chciał się zabijać, fakt zdał sobie sprawę z tego, że nie chce umierać właściwie po fakcie dokonanym.
jak dla mnie to on autorytetem nie jest, aczkolwiek wiem, iż takie osoby istnieją dla których jednak takowym jest.

Chciał, czy nie, życie mamy jedno.
Igranie z losem jest tu skrajnie nieodpowiedzialne.
Stąd moja ocena bohatera (oraz filmu) i brak akceptacji na bezrefleksyjne zachwyty nad nim.

Uwaga leci.

To poleciał Magik :D

No właśnie, o wiele i to bardzo wiele za dużo!

Film moim zdaniem...Do obejrzenia i nic więcej. Nie tyle przereklamowany co zbyt wychwalany. Bohaterowie są "przerysowani" i moim zdaniem reżyserzy idą na pewnego rodzaju łatwiznę pokazując w filmach bogate rodziny. Sama postawa Dominika jest...sztuczna? Wydaje mi się jednak że ludzie są mniej podatni na innych. Sama animacja...Była robiona przez rok O-o? Szczerze nie widać i można było lepiej się postarać. No i...byłam bardzo uzależniona od internetu(nadal po trochu jestem) więc wiem jak to mniej więcej wygląda ;x. Nie rozumiem ludzi twierdzących że jest to najlepszy film jaki w życiu widzieli...Jest o wiele więcej lepszych filmów, nie tylko zagranicznych.

Postać Dominika sztuczna? To młody chłopak, dopiero wszystko przed nim... ZAGRAJ LEPIEJ a potem krytykuj. Dostał trudną rolę. Dobrze emocjami gra np Nicholas Cage, ale ma więcej lat i doświadczenia. Nie oczekuj tego po gościu który ma naście lat i warsztat musi wypracować. Więcej dystansu. Jak na taką rolę moim zdaniem poradził sobie. Mógł lepiej ale i znacznie gorzej. Nie ma sensu dramatyzować.

Oh, zagraj lepiej a potem krytykuj? nie rozśmieszaj mnie. I nie chodzi mi o samego aktora ale o postać którą grał. Postać jest wykreowana przez kogoś innego.
To że jest młody nie usprawiedliwia gry aktorskiej, w końcu to ich zawód nieprawdaż? Ma przed sobą wiele, rozumiem, ale moim zdaniem to jedynie tkzw. "wymówka".
(ur. 1988 więc nie do końca takie naście :P)

Bo to zawód? To daj się operować "lekarzowi" po studiach bez stażu i praktyki, odważysz się? Fachu trzeba się nauczyć, ale nie oczekuję że to zrozumiesz :-)
Widziałem gorsze popisy aktorskie młodych gwiazdek polskich i zagranicznych.

Nawet aktor potrzebuje szkoły i odbywa pewnego rodzaju praktyki, nikt tu nie wybiera ładnego chłopca bez umiejętności aby zagrał w filmie! Głupio piszesz, na prawdę. Dali go do filmu bo pasował i ma doświadczenie, ale mi osobiście nie podoba się i mam prawo go krytykować! Nie rozumiesz? :x
Nie każdego puszcza się od razu na głęboką wodę.

Piękne ominięcie tego co napisałem. Czyli pozwolisz się operować świeżo upieczonemu absolwentowi medycyny bo ma doświadczenie. Nie wiem ile masz lat, ale takich dyrdymałów dawno nie czytałem nawet w internecie... Kończę udział w tej dyskusji bo nie masz argumentów.
A praktyki to są GUZIK warte. Zawodu uczysz się wykonując go. Skończ studia i pracuj na najwyższym poziomie to zrozumiesz o czym mówię. Studia nigdy nie przygotują do zawodu, praktyki też nie. Do tego służą staże i okresy próbne. A teraz żegnaj i za kilka lat wrócimy do tematu.

Odpowiedziałam DOKŁADNIE na to co napisałeś. I właśnie odwrotnie, JA nie czytałam już dawno takich debilizmów jak twoje :). Napisałeś po 1. o czymś w ogóle innym po 2. Niedoświadczonego aktora od razu daje się do filmu? hahaha , śmieszny jesteś. Twoje staże i okresy próbne nie funkcjonują we wszystkich zawodach. Dodatkowo całkowicie odbiegasz od głównego tematu i próbujesz bronić aktora wymyślonymi argumentami.
Praktyki są od tego by uczyć i to robią...Proszę bardzo, niech przyjmą Cię do dobrej pracy bez jakichkolwiek praktyk czy odbytej nauki.
"Czyli pozwolisz się operować świeżo upieczonemu absolwentowi medycyny bo ma doświadczenie. " Absolwenci medycyny nie są od razu dopuszczani do zabiegów, najpierw odbywają praktyki przygotowujące ich do pełnego "wypełniania" swoich obowiązków jako lekarze...I trwa to określony, dość długi czas.
Tyle mam do powiedzenia na temat tego co napisałeś.
Nadal podtrzymuje swoje zdanie że oczekiwałam od tego filmu więcej i nie jest on zachwycający. "Do obejrzenia" :)

popieram zue.

Ocena- kwestia gustu, osobistych odczuć, własnych doświadczeń. Jeśli chodzi o mnie to sam byłem rozczarowany po obejrzeniu tego filmu, to nie było to czego oczekiwałem,. Po przeczytaniu recenzji, opinii widzów nastawiałem się na coś wstrząsającego a tu... nic. Znieczulica? Nie sądzę. Niezrozumienie? Myślę że nie. Nie podam tytułów, ale wydaje mi się że temat był już przerabiany. Może nie w polskim kinie, może nie przedstawiający problem przy użyciu popularnego facebooka dzięki któremu spora część internautów odbiera film jako część własnego życia. Nie umiem stwierdzić jednoznacznie co było złe, może nic ale nie było w tym filmie tego czegoś, co przykuwa mnie do fotela na parę godzin, co nie pozwala zasnąć. Osobiście spodobała mi się muzyka w tym filmie ale tak jak już napisałem na początku, co kto lubi, film nie sprostał moim wymaganiom więc czuję niedosyt.

Napisałeś że nie zasługuje na aż tak wysoką ocenę, czyli musisz sądzić że na jakąś dobrą jednak on zasługuje.
A żałosne jest to że gdy nie zgadzasz się z opinią innych i specjalnie wystawiasz 1 żeby obniżyć średnią chociaż wiesz dobrze ze Ten "film nie zasługuje na aż tak"... niską ocenę

Nie ma co się sugerować ocenami innych i średnią na Filmwebie, najlepiej samemu obiektywnie ocenić film.
"A żałosne jest to że gdy nie zgadzasz się z opinią innych i specjalnie wystawiasz 1 żeby obniżyć średnią" - więcej osób tak robi ;)

Nie zgadzam się, że nie zasługuje na taką ocenę. Moim zdaniem i 10/10 to za mało. Gdy tylko obejrzałam ten film znalazł się u mnie wśród ulubionych filmów na drugim miejscu zaraz po Harrym Potterze. A jeśli o mnie chodzi, to naprawdę niezłe posunięcie. Nie chce mi się wierzyć, że polski film, a taki świetny. Naprawdę bardzo mi się podobał.

to prowokacja? z tym hp to trochę przesadziłaś już... ale jeśli naprawdę masz 13 lat to chyba normalne zachowanie :) kiedyś, miejmy nadzieję, będziesz się z tego śmiała :)

na profilu był błąd, nie aktualizowałam dawno opisu na profilu. Teraz mam 15 lat.