6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324569
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

a nie propagować. Nie daj boże jakiś chory psychicznie nastolatek obejrzy ten film i pomyślą "super, przynajmniej wiem że nie jestem sam" i nadal będą robić to co robią. Film może nie powinien być zakazany ale na pewno 18+

ocenił(a) film na 10
Vaez

leczyc trzeba, tylko jakie to trudne!!! to nie tak jak z grypa, tu najwiekszym problemem jest brak ochoty na leczenie chorych, bo oni wypieraja chorobe i uwazaja, ze sa zdrowi... leki czesto obnizaja im samopoczucie i czuja sie gorzej jak je biora, a lepiej jak nie biora i dlatego nie chca ich brac, a malo jest lekow dobrej generacji z ochota refundowanych przez NFZ, tak by chorzy chcieli je brac, bo po nich czuja sie swietnie i moga normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie... a przymusu leczenia nie ma

ocenił(a) film na 8
Vaez

Fakt, nie każdy potrafi zrozumieć ten film. Byłam na tym filmie w kinie ze szkołą. Młodszym osobom (chyba gimnazjum, nie wiem nawet) film się absolutnie nie podobał.
Ale w nim nie chodzi o propagowanie chorób psychicznych. Chodzi w nim o ukazanie pewnych problemów z którymi boryka się społeczeństwo. Najpierw widzimy zdrowego chłopaka z mnóstwem przyjaciół, w jednej chwili się to zmienia przez jedno wydarzenie. Chłopak zostaje sam. Rodzice mają go w głębokim poważaniu, bo każde z nich interesuje się karierą i swoimi kochankami. Dopiero gdy narażeni są na skandal z ich udziałem (bo w końcu chodzi o ich dziecko) zaczynają interesować się sprawą. Ale i to im nie wychodzi, bo problem chcą załatwić szybko, bo przecież niebawem syn musi zdać maturę! No przecież jak syn polityka może nie przystąpić do matury. Chłopak zostaje SAM! I nagle znajduje "przyjaciół" w wirtualnym świecie. To oni stanowią jego azyl. Ale są też gwoździem do trumny... Czyli summa summarum pogoń za pieniędzmi, brak miłości, chęć szybkiego rozwiązania problemu, egoizm. To wszystko składa się w jedną całość i daje taki efekt, a nie inny.
Każdy ten film może interpretować w inny sposób... Ja akurat rozumiem to tak. Jeśli ktoś uważa, że się mylę, to poproszę żeby mi to wytłumaczył :)

werka1993

Podpisuje się pod tym.
Rodzice non stop podążający za karierą,pieniędzmi,nie mieli
w ogóle czasu zająć się swoim własnym synem.Kompletny brak zainteresowania i zrozumienia
jego potrzeb kiedy on już dorastał.Jak można nie wiedzieć,że ich własne dziecko nie wychodziło z pokoju przez 10 dni?
Nawet nie mieli bladego pojęcia co lubi,jakie ma zainteresowania.,pasje.Jakby w ogóle go nie znali.[...] Chore.
Najważniejsze dla nich było aby zdał mature i wziuum...! Poszedł dalej,dorastając wśród rodziców-karierowiczów.
Został sam raczej przez jedną,nie miłą sytuacje (moment na treningu judo z Aleksem).
Wszystko jakby było przez Aleksa zaplanowane,aby zbeścić w taki sposób Dominika.Oczyścić
swoje sumienie,w pewnym sensie.Lub scena z pacynkami.Na Dominiku wywarło to emocje takie
iż odizolował się od wszystkich,kiedy nikt nie mógł mu pomóc.Wszyscy z niego szydzili i wyśmiewali się.
Znalazł pocieszenie i akceptację właśnie w wirtualnym świecie jak napisałaś.;) I w pewnym sensie zauroczenie
intrygującą Sylwią,która dla niego wydawała się wybawczynią z jego problemów a zarazem chorą manipulantką.

Jak widać brak miłości,zainteresowania,akceptacji,ciepła-do czego może doprowadzić młodego człowieka?
Tych wszystkich wartości zaczyna poszukiwać gdzie indziej u osób (Aleks,Karolina,rodzice) lub ostatecznie
wirtualny świat,który niesie za sobą niebezpieczne ryzyko.

Vaez

Film niczego nie propaguje. Pisząc o Sali jako o filmie propagandowym to tak, jakby napisać, że "Upadek" propaguje nazizm. Ludzi z chorobami psychicznymi (nie tylko depresja, ale też agresja powodowana brakiem poczucia własnej wartości itp.) należy wysyłać po pomoc do specjalistów, a osoby niedouczone do szkoły i na kursy. Problemem jest jednak nasza mentalność, bo Polacy nie chcą się edukować, ani mieć cokolwiek do czynienia z psychologiem i w tym jest największy problem.