6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324540
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

Niby wzruszający film,ale czy to nie jest śmieszne że jacyś rodzice nie próbowali by
niczego,by np. otworzyć durne drzwi od pokoju? Bez przesady, ale to trochę nienormalne

Nyna90

ja w to uwierzyłam. moi starzy nie ważyli się nawet otworzyć drzwi bez pukania. widzę, że Dominik też swoich sobie wychował.

ocenił(a) film na 8
sylviaplath0

dobra,ale mi chodzi o sytuację gdy DZIECKO nie wychodzi z pokoju ani nic...

Nyna90

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/narkomani-internetu,73739,1,1.html

przeczytaj - choć niekoniecznie ci to musi dać jakąś odpowiedź, ale może

zależy od rodziców

znam takich, którzy by już na drugi dzień chłopakowi wjechali do pokoju, dali kopa i wywalili z domu (generalnie pochodzą raczej z patologii, bez szkoły wyższej, średnia zarobków 2000 na głowę)

a znam też takich - obydwoje wykładają na uniwersytecie, on wydaje nawet książki naukowe, średnia zarobków pewnie ok 7000 tysi on, 5 tysi ona, jedno dziecko - 17 lat, o którym nawet w pewnym momencie nie wiedzieli gdzie jest na wakacjach - czy w końcu pojechało ze znajomymi do Chorwacji czy jest w Łebie. a jak się dowiedzieli, że jednak jest jeszcze w Warszawie tylko nocuje u koleżanki to komentarz był: daj czasem znaka smskiem, kochanie.

Ci ludzie z pewnością by się zachowali podobnie jak rodzice Dominika

ocenił(a) film na 4
sylviaplath0

Ten drugi przykład to jest dopiero patologia. Na ciul im dziecko, jak się nim nie interesują?

ocenił(a) film na 6
Nyna90

u Dominika to było kilkanaście dni, u Sylwii to były trzy lata

ocenił(a) film na 7
Essien_M

no nie do końca kilkanaście dni. Dominik zaszył się w pokoju tuż po studniówce, z kolei później na przyjęciu dowiadujemy się od "kulturalnych" znajomych, że Dominik nie podszedł do Matury. Musiał zatem siedzieć w pokoju ze 3 miesiące.

ocenił(a) film na 6
Nyna90

Zgadzam się, że to trochę nie normalne i malo prawdopodobne by rodzice już wcześniej nie zareagowali na samotnie siedziącego dzieciaka w pokoju i nie probowali otworzyć drzwi bądź wyłączyć internet nawet mimo tego zabiegania i pracy ale pomijając to uważam, że scenariusz, jak i cały film miał potencjał.Zaskoczył mnie pozytywnie, ale końcówki nie rozumiem. Dlaczego się zabił, już wyrzucał tabletki a jednak? Przecież miotały nim wątpliwości, Sylwia była pewna, że nie chce żyć.Czy to dlatego że naprawdę czul się inny, samotny i żył w tym świecie wirtualnym a w rzeczywistości był nierozumiany?

adenirka

to jest w tym filmie najlepsze, że nie do końca wiadomo czemu to połknął. może nawet on sam tego nie wiedział? nudne są filmy gdzie wszystko wiadomo od początku do końca. najlepsze te które dłuuugo potem nie dają spokoju jak "sala".

ocenił(a) film na 8
sylviaplath0

Myślę,że wziął te tabletki bo po prostu go podkusiło... Widać przecież, jak je wyrzuca - a nagle - gdy zostaje mu jedna,jedyna na ręce bierze całą resztę...

Nyna90

też tak myślę. zaneciło go to całe igranie z życiem. czuł się zawsze taki bezpieczny, "kryty" - że nic nie może mu sie stać. stracił rozeznanie co dobre co złe, co niebezpieczne a co bezpieczne, miał wszystko , nie chciał nic, nie miał nic. zostaje sam na sam z tabletką i nagle taka myśl w głowie "a może by tak"... z przekory? żeby "uratować" Sylwię? zrobić komuś na złość? a może tak jak w grze - żyje się sto razy - przecież nie umrę. no i niestety...