6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324609
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

Bardzo mądry film. Uświadamia, że samobójstwo, to czasem jest po prostu najgorszy krok jaki można popełnić. Momentami śmieszył , jego rodzice byli po prostu niesamowici ! (oczywiście w negatywnym tego słowa znaczeniu) ale nie będę zdradzać fabuły.
Nawet nie miałam pojęcia, że piosenka Turn Me on, była w tym filmie jako soundtrack, często słyszałam to w radiu :)
Ogólnie polecam wszystkim 9/10 ( minus za inteligencję rodziców, takie zachowanie jest średnio realne :) Albo inaczej, w taki sposób okazywane ).

rita93

dlaczego dziwi cię, że Sylwia wychodziła ze swojego pokoju ?

ocenił(a) film na 5
skuryn

Z filmu wynika, że tego nie robiła. Z jej słów wynika, że tego nie robiła. Z jej profilu psychologicznego wynika, że nie byłaby w stanie ot tak tego zrobić.

Dealric

Z filmu nie wynika, że tego nie robiła. Z jej słów również nie wynika, że tego nie robiła. Jestem tego pewny.

ocenił(a) film na 6
Dealric

W filmie jest mowa, że nie wychodzi z domu. Nie padają słowa, jakoby miała nie wychodzić z pokoju.

skuryn

Dziwi? W moim odczuciu ten film nie jest dla mnie kontrowersyjny jak dla niektórych, dlatego cięzko doszukać się w mojej wypowiedzi zdziwienia, juz nie mówiać o emocjach. Dodatkowo, odpaliłam jeszcze raz film w celu sprawdzenia wiarygodności rzekomego wychodzenia Sylwii z pokoju. Znalazlam fragment rozmowy Dominika z Sylwia na ten temat. Pozwólcie, że przytoczę krótki dialog, żeby rozwikłać tę zagadke, by nie powstawały żadne spory w sprawie takich szczegółów.

Dominik: Ale jak to nie wychodzisz? W ogóle?
Sylwia: No nie wychodzę.
Dominik: Ale jak to, w ogóle z domu nie wychodzisz?
Sylwia : Ano w ogóle.
(...)
Sylwia : No trzy. Trzy, trzy, ale co trzy?
Dominik: No nie wiem, trzy lata nie wychodzisz z domu?
Sylwia: No, no.
Dominik: Jak to jest możliwe?
(...)
Także, rzeczywiście nie jest wspomniane ani razu o jej wychodzeniu z pokoju lecz z domu. Nadal utrzymuje stanowisko, iż jej rodzice powinni byli odciąc ja od internetu, a nie pozostawiać samej sobie zaszczutą w 4 ciemnych ścianach przed kompem. Pozdrawiam ;-)

rita93

Mnie tylko chodziło o to, że wielokrotnie powtarzana na forum informacja na temat nie wychodzenia Sylwii z pokoju nie jest prawdziwa.

skuryn

No i wyszło na to, że masz racje. pzr

rita93

Mam już dosyć "polskich standardów"! Jak średnie to mam padać na kolana, bo nagrody jakieś dostał w Polsce "średnich standardów"? Naprawdę na nic więcej nas nie stać?Ja tam jestem za tym, żeby równać do najlepszych a nie do kolegów z filmówki.

samuel502

Jak masz dość polskich standardów to może podziałaj coś w tym kierunku? Biadolenie na forum naprawde nic nie wnosi do polskiego kina. W każdym kraju jest jakiś poziom, ja podsumowałam rok 2011. Wyraziłam swoją opinię, film oceniłam pod wieloma względami, wspomniałam, że ma wiele niejasności, że wiele można mu zarzucić, ale był miłym zaskoczeniem po produkcjach wydanych w 2011 r, które człowieka ogłupiają, a mianowicie mowa tu o : "Och Karol 2", "Jak się pozbyć cellulitu" , "Wyjazd integracyjny", "Pokaż kotku co masz w środku" i inne. Zgodzę się również z użytkownikiem Dealric, który wspomniał że rok 2011 ukazał bardziej ambitniejsze filmy, chociażby "Róża" (aczkolwiek jego premiera w Polsce przypada na luty 2012). Jednakże moim zdaniem, pomimo, że 'Sala samobójców' budzi tyle kontrowersji nie jest totalnym badziewiem, oceniłam 6/10. Tyle ile jest ludzi, tyle jest opinii. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
SilverMoon47

ja szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego, sama nie jestem do końca w stanie określić, co takiego chodziło mi po głowie. po prostu miałam zupełnie inną wizję tego filmu. moim zdaniem szału nie ma, chociaż niektóre sceny nie pozwoliły mi odwrócić wzroku choćby na moment.
wiem, jak ważne było ukazanie zależności między głównym bohaterem a światem wirtualnym, ale momentami ten wątek stawał się dla mnie męczący.
poza tym gra Jakuba Gierszała była moim zdaniem bardzo ciekawa, jak na fakt, że jest to człowiek młody, nie posiadający zbyt rozległego doświadczenia w tej kwestii.

SilverMoon47

Jedno wiem na pewno nie da się popełnić samobójstwa w taki sposób. Od strony technicznej fatalnie pokazane ale może i lepiej inaczej byłaby to byłaby instrukcja a film płytki i to z powodu potraktowania tematu w jego najbardziej zewnętrznych przejawach. Wszystko aby tylko bardziej po wierzchu. Naiwnie, bez znajomości ludzkiej złożoności ale po co się wysilać. Lepiej dać parę efektownych okrzyków, kilku idiotów i animację komputerową. Skoro widz taki mało wymagający.... Ale czego wymagać od ludzi ukształtowanych przez Ace ventura i Californication sory jeszcze Scooby Doo.

użytkownik usunięty
SilverMoon47

Ten film jest mało prawdopodobny .Matka nie zauważyła, że syn nie wychodzi z pokoju przez kilkanaście dni. Moja by wyważyła drzwi jakbym zamknęła się w łazience na 2 godziny. Po co matka dziękuj, że byli z jej synkiem gdy miał problemy przecież on przez nich się zabija. Poza tym zrobili z tego jakieś psełdo porno np. scena pod prysznicem: dwóch kolesi myje się po w-f i jest taki kadr żeby widać im było genitalia lub np. pocałunek w wodzie specjalnie pokazali jej cycka. obie te sceny nie wnosiły nic do filmu.
film niby opowiada o zwyczajnym chłopaku tylko,że on wcale nie jest taki zwyczajny to znaczy: jest bogaty i jak to jego matka ładnie określiła w dupie mu się poprzewracało.
Tak w ogóle to Gąsiorowska jest za stara do tej roli, a Gierszał nie umie grać [nie wiedziałam czy się śmieje czy płacze]. Reżyser musiał być beznadziejny bo niektórzy aktorzy w innych filmach dużo lepiej grają.
I dlaczego na studniówce był alkohol, a te sceny gejowskie do czego prowadziły przecież w końcu Dominiś nie był gejem [chyba]. dlaczego on się zabija przecież nie chciał umrzeć i po co wrzucał te tabletki do kibla? w codziennym życiu owszem jest wiele niebezpieczeństw, ale my sami je tworzymy.To tylko film takie rzeczy nie zdarzają się na prawdę bo nioby jakim cudem ta dziewczyna przeżyła nie wychodząc z pokoju: bez jedzenia,picia tlenu, mycia się i tak dalej.

ocenił(a) film na 6

W filmie było pokazane, że Dominik wychodzi z pokoju. Robił to nocą. Było również przedstawione, że jego rodziców prawie cały czas nie ma w domu. Matka nie wracała na noc, a jak już była, to spała.
W scenie pod prysznicem widać genitalia przez jakiś ułamek sekundy, specjalnie się przyjrzałam, bo nigdy nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby nie twój komentarz. Tak samo nie zwróciłam uwagi na pierś Sylwii.
Myślę, że swoim zachowaniem chciał zwrócić uwagę rodziców na siebie. Każdy nastolatek tak robi, bądź robił. Jemu najbardziej brakowało ich miłości i zainteresowania, nie pieniędzy.
Roma bynajmniej nie jest za stara (!), poza tym jest świetną aktorką. Gierszał jak dla mnie gra bardzo dobrze (na co wskazują nagrody, które otrzymał, jak chociażby dwie Złote Kaczki). Nie wiem, czy przechodziłaś kiedyś taki atak wściekłości i histerii, ale wtedy się po prostu nie płacze - Gierszał zagrał to znakomicie. Jan Komasa za to jest jednym z ambitniejszym polskich reżyserów.
Scena, w której był alkohol, bo after party po studniówce, nie studniówka. Pierwsza scena gejowska jest wytłumaczona w filmie - dziewczyny się pocałują, jak chłopcy to zrobią. Jeśli chodzi o drugą - chłopak mógł być biseksualny, albo po prostu dostać wzwodu z nieokreślonego powodu.
Do samego końca filmu nie chce umrzeć. W końcowej scenie jest pokazane, jak próbuje wywołać wymioty, oraz prosi dziewczyne, by zadzwoniła do jego rodziców.
Wrzucał tabletki do kibla, bo chciał się ich pozbyć.
Dziewczyna wychodziła z pokoju - nie wychodziła z domu - to również było opisane w filmie. Dodatkowo, jej słowa nie musiały być prawdą.

Następnym razem oglądaj film

użytkownik usunięty
kingaruda

Po pierwsze ja sama lubię Romę Gąsiorowska po prostu uważam , że nie pasuje do tej roli. Nie zamierzam sugerować się nagrodami, które Gierszał dostał. jego gra do mnie nie przemawia i nie wzbudza we mnie emocji.
co do Jana Komasy nie wystarczy być ambitnym.sama potwierdziłaś , że sceny nagości nie są potrzebne piszą , że ich nie zauważyłaś. Nic nie wnoszą do filmu.
Rozumiem, że chciał zwrócić uwagę rodziców i pieniądze nie były mu potrzebne, ale film miał opowiadać o zwyczajnym chłopaku.
skoro chciał się ich pozbyć czemu nie wyrzucił wszystkich tylko zaczął je połykać.