Ten film dla mnie to jest zwykłe i powiem to dosadnie gówno. No bo co może być ciekawego w tym że jakiś Emo-gej zamknął się w pokoju i znalazł w internecie innych popaprańców. W końcu postanowił się zabić. Naćpał się tabletek i krzycząc przekręcił się na klopie. Oczywiście zaraz znajdą się osoby mnie krytykujące że to "arcydzieło" i że niezrozumiałem tego filmu. Może i tak ale co tu rozumieć zwykły "SHIT" i tyle. Jedyny plus że nie było tam Nataszy Urbańskiej ;)
Masz racje dzieciaku, skrytykuje cię. Obejrzyj sobie to jeszcze raz powoli. Jeżeli tego nie rozumiesz to idź pooglądać sobie jakiegoś Disney'a bo widzę że tylko to jest na twoim poziomie. Już ludzie ci zrobili papke z mózgu jeśli nie możesz pojąć sensu tego filmu. Smutne...
Evciu gratuluję przenikliwości, po przeczytaniu kilku linijek tekstu potrafiłaś wywnioskować wiek autora tematu, jego ulubiony rodzaj kina oraz stan jego umysłu.
Co do sensu filmu to scenarzysta/reżyser pogubił się w pewnym momencie, dlatego jak kamil dosadnie napisał - wyszło gówno.
evcia606 widzę, że na tym serwisie zarejestrowałaś się tylko po to, żeby wesprzeć swoim jednym, żałosnym głosikiem swój ulubiony film, jakże zacne gówno "Salę Samobójców"? i swoją dojrzałość wykazujesz obrażając autora tego postu? żyjemy w kraju w którym panuje demokracja i każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie. śmieszy mnie wasze wzburzenie, gdy ktoś źle ocenia ten film, a prawda jest taka, że podoba się on jedynie ludziom, którzy nie mają zielonego pojęcia o dobrym kinie i dobrych aktorach
Dobrze powiedziane. :) Mi też ten film się nie podobał, fabuła była dla mnie zupełnie bez sensu, ale może to dla tego, że mnie nie kręcą filmy takiego typu. Możliwe, że gdybym była czymś w stylu tego całego Dominika i regularnie podcinała sobie żyły i narzekała na moje potworne życie, to zapewne zachwyciłabym się tym filmem i uznałabym go za wybitny. Ale to nigdy nie nastąpi. ;)
Ogółem film dla nieszczęśliwych nastolatek, które twierdzą, że nie ma miłości i świat jest potwornie okrutny.
Oglądałam w swoim życiu bardzo dużo filmów, ten muszę przydzielić do tych gorszych.
2/10
Po co ma oglądać to gówno drugi raz. Ma w głowie rozum i myśli normalnie. Papkę w mózgu to masz Ty evcia i Tobie podobni.
zgadzam się. Ten film jest taki jakie są teraz nastolatki... głupi a dialogi to dno. Nie mogłem dotrzymać do końca.
Tak jak już mówiłem ten film dla mnie to jakaś pomyłka ale przypomniałem sobie pewien odc. CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku pt. Down The Rabbit Hole. Według mnie jest duże podobieństwo jeśli chodzi o motyw z Avatarami. Oczywiście główny wątek jest inny ale cała oprawa wygląda znajomo. Jakoś tak mi się skojarzyło, ale co ja tam wiem ;)
kojarzę ten odcinek. W sumie nic nowego nie wnosi to do dyskusji o tym filmie, niestety. Nadal jest on bardzo słaby
Według mnie wnosi to tyle do dyskusji że ten odc. CSI był już o wiele lepszy od Sali Samobójców. Tak po prostu mi się to jakoś skojarzyło. Film tak jak już wspomniałem "bida z nędzą" i tu zgadzam się w 100% z michal_138 że film jest taki jak dzisiejsze nastolatki po prostu głupi! Oczywiście nie demonizuje że wszystkie nastolatki żeby znowu ktoś nie poczuł się urażony ale większość. Ja tam jestem zwykły chłop i dla mnie coś jest albo białe czyt. super,fajne albo czarne czyt. słabe i do dupy, nie ma odcieni szarości. A film... niech już każdy sam sobie oceni, ja swoje zdanie będe wyrażał bo mam do tego prawo i po to jest ta strona. Pozdrawiam!