czy w tyle? co w tym dziwnego? to że trudny temat to nie oznacza od razu że kretynizm. ja uważam film za świetną inicjatywe a co z tego wyjdzie to inna sprawa.
Jak możesz komentować film którego nie widziałeś? Mówisz ze wyjdzie jak wszystkie polskie produkcje i ze widać jak Polska jest daleko w tyle? Po czym wnosisz? Po fotce emo i zwiastunie ?
Dla twojej wiadomości dzisiaj na festiwalu Berlinale odbyła się światowa premiera filmu. Filmu który powalił widownie na kolana i pokazał ze w tyle polskie kino na pewno nie jest. Chociaż do klimatów emo jest mi skrajnie daleko to produkcja zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Wypowiadaj się po obejrzeniu a nie przed!
Ciekawy jestem jak ten film przyjęty zostanie w Polsce.
no, na kolana jak killer albo na klatkę piersiową, głębokim wzruszeniem, jak "wszyscy jesteśmy chrystusami" O!
to jest efekt wpajania kompleksów w dzieci młode- jesteś z polski, to się wstydź bo jesteśmy 100 lat za murzynami, mamy dziurawe drogi, niedawno weszliśmy do europy, jesteśmy nietolerancyjni, w sejmie nic nie robią dlatego nie warto się interesowac polityką. Zanim się obudzisz ciemna maso, polska zniknie z mapy!!!!!! znowu (tym razem na dobre :'(
A film jak widzisz już jest oceniany- bo jak polski to musi być zły, bo polskie kino nie istnieje. Wzieła bym wszystkich takich ludzi i wywiozła gdzieś daleko, daleko, w czarną du** albo głęboko resocjalizowała.
Niedawno weszliśmy do Europy? No tak, wcześniej byliśmy w Azji zapewne -,-
Kocham mój kraj, czuję się patriotką i cieszę się, że jestem Polką, ale kino naprawdę w jakichś 90% nadaje się w jedno miejsce :<
I co z tego, że główny bohater to emo. Pomysł ciekawy. Osobiście mam dosyć komedii polskich. Pora poszerzyć horyzonty w polskim kinie.
O Bieberze już powstał, ale nie polski. Niedługo będzie miał premierę.
Jak dla mnie film ten zapowiada się naprawdę ciekawie, myślę tak jak większość - w końcu odskocznia od tych żałosnych komedii... "Gdyby Bóg była kobietą", jakby Bóg miał płeć... Żałosne. Ale jeżeli chodzi o ten film, mnie akurat nie przeszkadza emowość bohatera. To na pewno ma jakiś związek z całą wymową filmu, z tym, że dzieci niekochane takie się stają... Albo inne takie. Sama nie widziałam jeszcze, więc nie mam co mówić. Ale nie warto skreślać filmu ze względu na wygląd głównego bohatera.
A Polska nie jest wcale tak daleko w tyle, coraz lepiej nam idzie. Mamy kilka świetnych filmów, tylko że one nie zawsze są znane i puszczane w kinach. Szczerze mówiąc mam nadzieję że Sala Samobójców okaże się naprawdę ciekawym, innowacyjnym filmem i otworzy to drogę nowym reżyserom i twórcom filmowym, pozwoli zmienić obraz naszego kina. Bo tworzenie tych żałosnych komedii romantycznych to jest właśnie bycie w tyle. Wstyd.
Emo dzieciaki to sztuczny twór i raczej problem nie nie kochanego dziecka tylko za bardzo rozpieszczonego z nowym Ipodem za 400 zeta i w kolorowych bucikach za 300 zł, który obiera taki styl, a ogólnie to fajnie mu się żyje.
Bardzo przykre, że sądzicie iż nowy Ipod jest wyrazem miłości rodziców, a nowe buty zapewniają świetne życie. Niekochane dzieci tulą misie za pół tysiąca. Nie sądziłam, że tak popularne jest materialistyczne ocenianie świata.
Moim zdaniem nie ma sztucznych tworów na tym świecie - wszystko ma swój naturalny impuls. Pewne zachowania są tylko sztucznie powielane. Co też zresztą ma swój impuls.
a mnie osobiście to akurat rozśmieszyło. "jakby Bóg MIAŁ płeć... Żałosne" no właśnie :D skąd wiesz że ON MIAŁ? To chyba był właśnie taki słowny żarcik.
Nie cenzura tu winna, tylko twój wulgarny, agresywny i chamski język. I to właśnie wiń o usunięcie idiotycznego wątku, który zapoczątkowałeś poprzednio. Nie zdziw się, jak i ten wpis zniknie, bo używasz epitetów uznawanych powszechnie za obraźliwe. Siejesz niezdrowe emocje, plujesz jadem i jeśli tego nie widzisz, to naprawdę źle z tobą. Osobiście uważam, że język, którego używasz, jest niedopuszczalny w rozmowach w internecie na temat filmów. Bez odbioru.
Moim zdaniem to nie jest dowód na to że jesteśmy w tyle! Właśnie to w końcu jakiś powiew świeżości...Jakaś alternatywa dla tych mdłych komedii romantycznych, które w ostatnich latach tak masowo produkujemy!
Osobiście mam zamiar zobaczyć 'salę samobójców' i zachęcam do tego także innych
Co do filmu nic nie mam. Może go kiedyś obejrzę, może... A co do tego, że Polska jest zacofana to się jak najbardziej zgodzę. Ha, teraz pewnie zostanę "zjechana", że tak się wyrażę i pewnie będą padać teksty typu "jak Ci się nie podoba to wyp______" a owszem będę wyp______.
P.s Przepraszam za słownictwo, ale niektórzy mogliby go użyć do mojej wypowiedzi więc wolałam ich ubiec.
A ja widziałam film i polecam go z czystym sumieniem. Z polskimi produkcjami, rozumianymi jako głupie, nieprofesjonalne i prowuncjonalne - nie ma NIC wspólnego. Równie dobrze mógłby to być film niemiecki, francuski czy brytyjski. Nie tylko świetnie zrobione i zagrane, ale po prostu ciekawe. Nawet w Polsce najwyraźniej da się czasem zrobić dobry film :) Obejrzycie i przekonacie się sami - "Sala" imo jest wysoko ponad klasycznym polskim kinem. I zgadzam się z karolstr - w Berlinie zrobił dużo zamieszania. Więc przystopujcie z malkontenctwem :)
nie raz przez takie komentarz tracilam kase na badziewiasty film. Nie wiem jak teraz bedzie, moze pojde na to do kina zrobic se lachen. moze jednak film okaze sie spoko, ale jak juz wczesniej powiedzialam sam pomysl (trailer) mi sie nie podoba. jakis przylizany przydupas za malo ma forsy w dupie i nudzi mu sie.
Wybaczcie ale nie zacznę od filmu . To że ciągle wokół się mówi że Polska jest zacofana jest co najmniej żałosne , to efekt 120 kilku lat tej obsranejj niewoli , jestem osobiście wielbicielką historii i ona daje nam niejeden przykład na to że gdzieś ktoś na świecie zrobił wielki krok , Polak za nim zaraz to samo . Powiem więcej : TYSIĄCE przykładów , byliśmy ogółem jednym z najzdolniejszych krajów świata , nie przesadzam , i wciąż tak jest , tyle że z powodu niewoli teraz to nikt nie wie że to Polak . To taka moja opinia , sorry że nie na temat ale wk_____ mnie jak nie wiem że ciągle mówi się dookoła polska be , nie podoba się to wy_____ do niemców .
O filmie powiem krótko , bardzo fajny pomysł , intrygujący , to że bohater jest emo moim zdaniem (wybaczcie) gówno ma do tego , i jak nie obejrzeliście to nie oceniajcie bo tylko się ośmieszacie .
Polska jest zacofana ekonomicznie, kulturowo, mentalnie... niestety. Wszyscy krytykują, napinają się, krzywią, są mądrzejsi od innych - a tak naprawdę to bardzo przeciętne osoby z bardzo rozdmuchanym ego. Na szczęście wartościowych ludzi też jest dużo, ale ja nie o tym. Nie wiem ile lat ma osoba która rzuciła tezą że pomysł na film dziwny, ale to chyba jakiś gimnazjalny niedorozwój - przykro mi, że tak mówię, ale widzę tu prymitywną prowokację albo poważne ograniczenie umysłowe. Każdy pomysł na film jest OK, jeśli wykonanie będzie dobre, to chyba oczywiste. Jak dla mnie to zapowiada się film o życiu w sieci - emo bohater to tylko bohater - nie o to się w tym rozchodzi, aczkolwiek to chyba nawet na plus - takich mocno określonych bohaterów w polskim kinie nie ma zbyt wielu (o wyglądzie mówię) - każdy chłopczyk taki pospolity, ulizany, nudny aż do bólu - a tu przynajmniej można przy okazji popatrzeć na fajnego człowieka (=p).
to nie prowokacja. wyrazam swoja opinie.
trailer jak juz wczesniej napisalam byl strasznie sztuczny, oklepany..
kurvva, chyba nikt mi tu nie powie ze to bedzie mądry film?
nie wiem jak u was,
ale jak dla mnie to film ktory mnie interesuje musi byc albo zabawny albo mądry a nie jakis shit.
i wspomne ze nikogo tutaj nie obrazilam z was, a to ze wy sie rzucacie to znaczy ze szydełko lezy w szafie.
Też odnoszę takie wrażenie więc "boję" się, że to znowu jakiś kicz, który jest na początku tak "ładnie" zapowiadany.
Ambershine, ta rozmowa nie ma sensu - wróć do niej jak już obejrzysz film. Bo póki co Ty nawet nie wyrażasz domniemania, tylko masz już zdanie na temat filmu. Szkoda czasu. I mała rada - mniej agresji, to zawsze pomaga na ogólny poziom.
czy to, że ten chłopak jest umalowany znaczy że jest emo, czy tak po prostu? Czy bardzo będzie można go powiązać z "jeźdźcami apokalipsy"? prosze, powiedz mi ;)
Film nie zawsze musi być mądry, wystarczy żebyśmy my byli mądrzy i świadomi tego co oglądamy. Czasami film to rozrywka, od tak - nawet najbardziej kiczowata, wiesz ilu inteligentnych ludzi ogląda kino gore? A to też ani mądre, ani zabawne. Trochę dystansu. A co do "Sali Samobójców" jak wspomniała Takoda - najlepiej obejrzeć i dopiero "dać się zabić" za własną opinię =p
Dla mnie fil zapowiada się świetnie i chyba na niego pójdę. Czy to mądry film? Moim zdaniem jak najbardziej. Że niektórzy tematu nie rozumieją to świadczy to tylko o nich.
A opinia że polskie kino jest kiczowate to powstała dzięki taki filmom jak np: "Och Karol!" Takie filmy są głupie i rozśmieszają ale nic po za tym. Sala samobójców wydaje się być lepsza, zagłębiona jeden mądry i konkretny temat, i do tego świetnie zrobiona. A nie bezmyślną komedią. Morze dogoni Awatara :D
Ja ciesze się że żyje w Polsce i uważam że polska to jeden z lepszych krajów. Mały ale dobry. :)
Polak dużo potrafi gdy chce i sala samobójców wydaje się jedną z tych rzeczy :)
A że główny bohater jest emo to co z tego? Moim zdaniem doskonale pasuje do klimatu tego filmu jakoś nie wyobrarzam sobie w nim bogatego ulizanego kujonka xD
ambershine ma rację - dziś widziałem trailer w kinie, przed "Prawdziwym męstwem". Co to ma być... porażka. Nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać (w końcu jednak - śmiałem się). Kolejny bzdurny polski film, poruszający marginalny problem (vide Galerianki). Niektórzy obejrzą i sobie będą trzepać do myśli że oglądają ambitne kino poruszające poważne i realne problemy polskiej młodzieży, reszta natomiast skwituje kolejny triumf polskiej kinematografii cichym śmiechem i pójdzie do kina na rzeczywiście dobry film - których ostatnimi czasy nam nie brakuje.
A jakie to według Ciebie dobre polskie kino? To, którego ostatnio nam nie brakuje?
Shedao_Shai: Czyżby nie brakowało? Jak dla mnie brakuje. Od kilku miesięcy próbuje wybrać się do kina na jakiś na prawdę fajny film ale nic takiego extra nie ma. Dla te go pójdę na "Sale Samobójców", dam szanse naszemu polskiemu filmowi. :)
A ja z chęcią się wybiorę na kolejną porażkę polskiej kinematografii , na pewno mamy lepszą niż dolna republika Kongo ^^` . Skoro wam się nie podoba to nie chodźcie , oglądajcie niemiecke , amerykańskie czy inne filmy , dajcie zarobić innym , w końcu nie jesteśmy biednym krajem :D Shedao_Shai , w takim razie może podzielisz się wiedzą , jakie DOBRE filmy ostatnio oglądałeś ? Chętnie się dowiem .
Enterraz i Klaudia93 - jak rozumiem pytacie nie z autentycznego zainteresowania, tylko z chęci udowodnienia mi że się nie znam, a filmy które uważam za dobre są w rzeczywistości słabe. Ale dobra, odpowiem: "Czarny łabędź", "Nie opuszczaj mnie", "Wkraczając w pustkę", "Prawdziwe męstwo" - cztery świetne filmy mające w Polsce premierę w 2011. Do tego niezłe "Jak zostać królem", "Poznasz przystojnego bruneta" i "Do szpiku kości", mógłbym tak wymieniać ale po co, do czego dążę jest fakt - jeśli rzeczywiście macie ochotę iść do kina, to nie wybierajcie pierwszej lepszej tandety "bo polskie", wybór w kinach JEST. A, Klaudio, mówienie że go nie ma cytuję "od kilku miesięcy", sugeruje mi że niespecjalnie pilnie obserwujesz premiery.
Akurat obserwuje ale takie filmy które mi wymieniłeś są dla mnie mało ciekawe........wszystkie strasznie nudne xD
jak mialam 14 lat to historia tez byla dla mnie nudna.. nie bylam w stanie pojac wyższych wartosci. .
Proszę was, używajcie terminu POLACY.
Polska to piękny kraj, z piękną historią, tylko "głośni" ludzie w nim mieszkający to ci_y. Ci, którzy naprawdę coś mądrego wnieśliby do kraju i dla kraju, są tłumieni i wyśmiewani jako banda "wielkich patriotów". Czy naprawdę patriotyzm w ówczesnych czasach jest takim wstydem?
Dla mnie nie :) Ja morze nie kocham ale kubie swój kraj i bym na żaden inny go nie zamieniła :) Mówi się że polska jest taka zła co wcale nie jest aż taką prawdą :)
Hm, nie chcę mi się czytać tych wszystkich wpisów bo aż mi się niedobrze robi;/ Nie ocenia się książki po okładce. Moim zdaniem ten film jest jak najbardziej na najwyższym poziomie. Pokazuje pewną historię, jak to piękny, młody, bogaty chłopak z dobrej rodziny ma wszystko, ale przez własne słabości może stracić to co jest najważniejsze, to co kocha... Przypomina mi to trochę Requiem dla snu, ale nie bd ich porównywać, bo to dwa różne filmy, choć oba opowiadają o uzależnieniach i o skutkach jakie za sobą niosą. Po prostu tak mi się skojarzyło. Właściwie to jeszcze nie obejrzałam "sali samobójców", ale tak go odbieram, nie wiem czy o to wgl chodzi, ale to nic i tak go obejrzę :) Naprawdę mnie zaintrygował. Wreszcie jakiś PRAWDZIWY film z przesłaniem, a nie komedie, które nawet nie są śmieszne;/