specjalnie założyłem konto na filmwebie żeby napisać, że jest to największe gówno jakie w życiu widziałem. nie ruszył mnie w ogóle, do filmu podchodziłem 3 razy, za każdym razem kończyłem z podniesionym ciśnieniem.
najśmieszniejsi z fanów filmu są ci, którzy po seansie mieli "zwieche" lub jakiekolwiek zmienione stany emocjonalne. BO TO DZIEŁO JEST TAKIE PRAWDZIWE I UKAZUJE TYLE PROBLEMÓW. gówno
Domyślam się że ta "recenzja" to Twoje "pięć minut". Szkoda mi Ciebie bo pewnie nie zrozumiałeś o co mi chodzi.
nie zwykłem pisać recenzji o gównie. jak coś śmierdzi to się nad tym nie stoi tylko ostrzega się innych żeby w to nie wdepnęli. powodzenia w przemianie duchowej spowodowanej przez Dominika. ja niestety jestem zbyt ograniczony żebym zrozumiał tak głębokie sfery moralno - astralne. lub po prostu okres gimbazy mam daleko za sobą.