powiem Tobie szczerze, ze podobnie jak swojak_2 bardziej zapamietalam relacje Dominika z Sylwia, niz przygode z Alexem. Mowiac ze jest to przedstawiony problem dzisiejszych czasow nie mialam na mysli powszechnej sytuacji i upodoban homoseksulanych, bo wg mnie jest to interes tylko i wylacznie osob zainteresowanych. Raczej chodzilo mi o odrzucenie spoleczne i szukanie pocieszenia w interecie. tak czy inaczej mam nadzieje, ze moze kiedys zmienisz zdanie, bo film jest naprawde wartosciowy ;) pozdrawiam

a swoja droga to ten pocalunek nie byl taki zly ;) estetycznie nie gryzlo w oczy :P

Mnie również ten film przyjemnie zaskoczył. Również nastawiłem się wcześniej na coś gorszego. Tym większe zadowolenie, że Polacy to zrobili. Jeden z lepszy polskich filmów.

Mnie wciągnęło pierwszy 40-50min, później już coraz gorzej ;(
Niestety myślałem, że oglądnę cały film z takim zaciekawieniem jak początek i nie będzie to, aż takie smutne/denne.

Dla mnie z kolei film zaczyna się gdzieś od 30 minuty. Fajnie przedstawiony jest awatar Sylwii i jest parę udanych rozwiązań animacyjnych. Nie rozumiem dlaczego co poniektórzy tak wyolbrzymiają tematykę gejowską. Ja pamiętam z filmu głównie to, że Dominik zabujał się w Sylwii, tak więc marny był z niego gej.