kiedy czytam komentarze "zachwyconych" widzów, to zastanawiam się (po obejrzeniu filmu) ilu z nich jest opłacanych przez producenta. Film bardzo płaski, jednowymiarowy, epatujący nienawiścią. Do pięt nie sięga pierwszej części. A Stuhr jako szlachetny, ale naiwny w swojej dobroci gej.. Eh..
w 100% sie zgadzam, ten film to totalny gniot pisany pod polityczne zamówienie milosników islamu w PL
właśnie zacząłem oglądać , ale to chyba dla fanów Bredzisława , Kuby W czy Magdy Gessler
Nie zgadzam się z Tobą .Nie jestem fanem ww a film oceniam dobrze.Bardzo dobra główna rola.
Więc jak Ci się podobał to proszę odpowiedz jakim sensem jest mieszanie polityki do tego filmu, dziękuję za uwagę , (pewnie napiszesz , że nic nie widziałeś ani słyszałeś xD )
Widziałem ,słyszałem nie zgadzam się raczej z przemycanymi treśctreściami ale mimo wszystko dobry film.Aktorsko motarzowo. Pozdrawiam serdecznie.
"Kuuuurła, bo jak to tak politykę do filmów mieszać??? Niech się polityką zajmują te świnie na Wiejskiej, a nie do kinematografii to się wpycha!! A poza tym, to ten film jest lewicowy, propagandowy, wyśmiewa polskość, Bóg Honor Ojczyzna Chłopak Dziewczyna Jedna Rodzina".
Tak mi to narzekanie mniej więcej wygląda ;) Polityka BYŁA, JEST I BĘDZIE w filmach, otacza nas, jest w każdym aspekcie życia, czy wam się to podoba czy nie. Poza tym, to nie jest film o polityce. Kampania wyborcza jest częścią składową, ale nie najważniejszą. Chodzi tu o moc internetu, jak, wykorzystując sytuację, ludzie z problemami, ale także ci na pozór spokojni, potrafią wykorzystać okazję by rządzić swoim małym światem, układać wszystko tak, jak to on/ona widzi, by zaspokoić swoje ambicje i pożądania. Może "Tomali" przekonywanie innych czasem przychodzi zbyt łatwo, ale nie zmienia to faktu, że taki scenariusz mógłby się wydarzyć, a kupowanie i manipulowanie opinią publiczną jest na porządku dziennym, nieważne "za kim jesteś".
Zgadzam sie z Twoja opinią,lepiej bym tego nie ujęła. Film doskonale pokazuje ciemna stronę mocy internetu,pogoń za kasą i własnym,często chorymi ambicjami oraz pożądaniem władzy,która jak wiadomo potrafi zniszczyć wszystko,każdą wartość. Pozdrawiam
Podpinam się pod dyskusję, nie kierowałem jednak tego w Twoją stronę, a do Hessusa i jemu podobnych.
Zły odbiorca. Cholerny filmweb, czemu nie można usuwać i edytować komentarzy, no?
Z Twoją wypowiedzią się zaś cieszę :) Miło że nie tylko ja mam tego typu przemyślenia.
a czemu piszesz to do mnie a nie do ludzi którzy na tą politykę w filmie narzekają?
Podpinam się pod dyskusję, nie kierowałem jednak tego w Twoją stronę, a do Hessusa i jemu podobnych.
Rozumiem, zgadzam się oczywiście z twoją wypowiedzią ale nic więcej do powiedzenia nie mam. Polityka była i będzie mieszana do wszystkiego, przeszkadza mi ona jedynie, kiedy jakieś poglądy są eksponowane aż za bardzo, ewentualnie gdy sam film jest propagandą :)
Gość ma pretensje o "mieszanie polityki do tego filmu", a sam mieszka politykę do swoich komentarzy. Buhahahaha. Klap, a co to za dźwięk? Facepalm!
Teraz wszystko jest polityką. Nawet biedne czternastki które chcą skrobanki ,a może ich czekać los eutanazji bo ich dzieci o ironio ich się będą chciałby pozbyć. Bo za 50 czy xX lat nie wiadomo co będzie ;) - są wykorzystywane jak mięso armatnie, no okay te starsze, ale też równie mądre....
Póki co walczmy o demokracje na Białorusini, a sorry zapomniałem nie ten miesiąc. Walczmy z covid. Żydzi ogłosili, że na covida umierają tylko goje. (haha)
https://www.youtube.com/watch?v=j800SVeiS5I
PS Miłego dnia, pozdrawiam.
PS Zgadnij czego boją się teraz starsi ludzie w Niderlandach ? Tego z TV się nie dowiesz ;)
Myślałem, że piszę z lekko poważną osobą, wiedzę którą opisałem jest od jutuberów z ostatnich dni , filmiki nagrania, nie oglądam TV od 2006 około. A tu spamer i troll. Wstydź się grzeszniku ! SHAME ON YOU XD
Interesujący odbiór.
Jak dla mnie pojechano mocno po „prawicowcach” i przedstawiono ich jako agresywnych, tępych i skłonnych do terroru. Ale w filmie wyraźnie jest ukazane to jako zaplanowana zakulisowo agenda firm PR.
Z kolei „lewicowcy” byli pokazani jako totalni hipokryci, zakłamani i wierzący w swoją wyższość. Pokazane to było dosyć wyraźnie już na początku filmu - filantropijne małżeństwo daje 500 zł stypendium studentowi, a jednocześnie nim totalnie pogardza.
W mojej ocenie film pokazał jak podzielone społeczeństwo walczy ze sobą. Obie strony używają tych samych środków. A wygrywają psychopaci, którzy kierują tą walką zza kulis i są ponad tymi podziałami.
Interesujący odbiór.
Jak dla mnie pojechano mocno po „prawicowcach” i przedstawiono ich jako agresywnych, tępych i skłonnych do terroru. Ale w filmie wyraźnie jest ukazane to jako zaplanowana zakulisowo agenda firm PR.
Z kolei „lewicowcy” byli pokazani jako totalni hipokryci, zakłamani i wierzący w swoją wyższość. Pokazane to było dosyć wyraźnie już na początku filmu - filantropijne małżeństwo daje 500 zł stypendium studentowi, a jednocześnie nim totalnie pogardza.
W mojej ocenie film pokazał jak podzielone społeczeństwo walczy ze sobą. Obie strony używają tych samych środków. A wygrywają psychopaci, którzy kierują tą walką zza kulis i są ponad tymi podziałami.
No jeszcze parę takich filmów a Hejterzy będą bali się wyjść z domu . Niebywałe .
Dawno nie widziałem tak nudnego filmu. Zero akcji, przekonałem się też, że śmietanka aktorska pod postacią P. Kuleszy czy Stenki nie pomogła filmowi. Jedynka chociaż miała sens.. Duży niesmak po 2 części. Nogi w kinie no myślałem, że o sufit oprę. Coś strasznego! Zmarnowałem weekend
dokładnie, nie wiem dlaczego nie miałby zagrać geja. I wg mnie zagrał dobrze. Trochę za dużo właśnie hejtu
Pisałam o stereotypach: postać grana przez Sztura jest emanacją stereotypowego postrzegania gejów: śliczny, niebieskooki blondyn, dobry i szlachetny. I jeszcze naiwny w tej dobroci. Narodowiec: tępy jaskiniowiec, sfrustrowany i agresywny, jak cała reszta jego kolegów. Ciekawiej byłoby, gdyby Komasa pokusił się o odwrócenie ról i cech, albo przynajmniej zachował jakąś symetrię. Nie mam nic do gejów, a moją najbliższą przyjaciółką jest zadeklarowana lesbijka, więc dyskryminacja, którą mi zarzucasz jest mi obca.
Mi to wygląda jakby inspirowali się Biedroniem... Film nawiązuje do wydarzeń z rzeczywistości, realnych powiązań. Stereotypowość ułatwia oglądanie filmu
z której strony Stuhr jest śliczny XDDDD akurat Komasa pokazuje w miarę obiektywnie obie strony. Pokazuje hipokryzję "europejczyków
" i to skąd się może brać nienawiść do "elit".
Jeżeli ktoś zachowuje się jak Boguś Linda w "Psach", wali mięsem, jest agresywny, łysy, to myślisz że każda taka osoba ma objawy tępoty? Czy uważasz że jeżeli ktoś wypowiada się elokwentnie, dyplomatycznie, to jego obraz świata, myślenie jest zawsze adekwatne do rzeczywistości? Uczestnicy marszu niepodległości 11 listopada, są naziolami, antysemitami, tępymi kibolami u których wylewa się jad, mowa nienawiści i nic więcej. A KOD -cy, LGTB itp., to elita polskiej inteligencji, współcześni aniołowie o kwiecistej mowie, wielkich sercach, z miłością na ustach. I właśnie takim myśleniem objawia się tępota, naiwność, gdzie głębsze pokłady są rzadko osiągalne, przez co, łykają to, co podają im na tacy, która jest wypełniona pustymi sloganami. Dla mnie jest to niewyobrażalne jak oczywiste rzeczy tak trudno dostrzec. Jeśli ktoś znalazł głębię w tym filmie, to jaka głębia, tacy ludzie o których pisałem wyżej, którzy go tak wysoko oceniają. Ale jeżeli ktoś lubi TVN - i bełkot, to znalazł swój dom. Z drugiej strony film "Smoleńsk" i wyznawcy prezesa (już byłego) Kurskiego.
bla, bla, znowu jakieś pseudopsychologiczne wywody, że w związku z tym, że uważam, że nacjole z marszu niepodległości zostały idealnie pokazane w tym filmie, jestem KODowcem (wtf?) itd xD Już pomijam fakt, że gówno mnie obchodzi opinia na mój temat jakiegoś przegrywa z forum xD Ale napiszcie wreszcie chociaż coś nowego dla odmiany, bo w kółko powtarzane te same frazesy ze słowami, których sami nie rozumiecie, robią się po prostu nudne.
Ja tylko napisałem jaki obraz typowego naziola z marszu niepodległości, anty PO-ca który jest przedstawiany a obraz KODziarza, lewaka itp. Zauważ że ja jednak coś miałem do napisania, Ty (mniemam że jesteś zwolennikiem nurtu przedstawionego w filmie) jak zwykle nic. Zdajesz sobie sprawę, że twoja odpowiedź, jest jakby wklejona? Zero argumentu - same epitety, ten sam tekst. Ja piszę za każdy razem coś nowego, w zależności kto co napisał wcześniej. To tobie trudno się odnieść merytorycznie. Twój tekst można byłoby wkleić do każdej innej wypowiedzi z podobnym tematem, taki jest uniwersalny.
Jasne, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. W moich wypowiedziach akurat jest dużo argumentów, a to, że wy nie umiecie czytać lub co gorsza myśleć nic nie poradzę xD