Bardzi dobry film
Daje dużo do myslenia, bardzo dobra gra Musiałowskiego Kuleszy Stenki
Nie zawiodłem się
Sala Samobójców. Hejter Jana Komasy, tytuł sugeruje kontynuację filmu sprzed kilku lat, a tak do końca nie jest. Raczej jest to zabieg marketingowy a nie kontynuacja. Oczywiście - nawiązania są, ale delikatne i nie trzeba koniecznie oglądać "jedynki", żeby wiedzieć o co chodzi w Hejterze. Bliżej temu filmowi do Bożego...
więcejParadoks dzisiejszego HATE'U polega na tym, że osoby, które tak dużo o nim mówią, analizują i etykietują społeczeństwo , które się nim posługuje, - to ludzie mediów, którzy z tego ŻYJĄ. Hate jest pokarmem dla ludzi z problemami psychologicznymi i psychicznymi, media to doskonale wiedzą i ''kanalizują'' ich i dzielą. Na...
więcej
Film, oprócz reżysera i paru animowanych wstawek, nie ma nic wspólnego z Salą Samobójców z 2011.
Nie warto myśleć o tym filmie przez pryzmat, w mojej ocenie, dennego filmu o nastolatkach sprzed lat, Hejter to dużo dojrzalsza produkcja i traktuje o zupełnie innej tematyce.
Jak widać Jan Komasa ponownie udowadnia, że mocna rola główna to podstawa. Musiałowski zaskoczył mnie niesamowicie. Powolna przemiana głównej postaci odzwierciedla się całkowicie na jego twarzy (widziałam jawny mrok w jego oczach) Film nie jest bez skazy ale właśnie ta skaza dodaje mu surowości. I to jest dobre. Dla...
więcej
Nie widziałem żadnego filmu z sali samobójców. Czy ten film stanowi samodzielną całość, czy jest kontynuacją posiadającą nawiązania do poprzednich części?
Chcę się dowiedzieć, czy będę w stanie otrzymać od filmu wszystko, czy może powinienem, przed wybraniem się do kina, oglądnąć jakieś inne pozycje.
Pokuszę się o stwierdzenie, że jest to pierwszy współczesny film mówiący (może nie wprost ) że skoro dotychczasowe elity wypięły się na społeczeństwo to społeczeństwo znalazło sobie nowe elity.
Rozumiem, że nie da się zrobić plakatu do filmu nie nawiązując do innego filmu i bez chwalenia się jak super są twórcy.
Film sam w sobie nie jest taki zły, ale oglądałam "salę samobójców" i wiedząc, że jest to kontynuacja spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. :/
Widzieliście, że Komasa z "Hejterem" zakwalifikował się do konkursu Tribeca Film Festiwal? Myślę, że to spore wyróżnienie i jeszcze bardziej czekam na obejrzenie :d
Komasa krąży wśród trudnych tematów. Poprzedni udźwignął i stał się hitem, prowadzącym na czerwony dywan.Temat naszych czasów, w których jesteśmy tylko avatarami ( jak wspomniała Kulesza) jest nie tylko trudnym ale nam wszystkim najbliższy. Liczę, że zostanie pokazane to neituzinkowo i da do myślenia
Więc hejter to jest młody mężczyzna z prowincji zagubiony w wielkim mieście, który do tego przeżywa zawód miłosny?
Straszne uproszczenia w odniesieniu do obecnej sytuacji w Polszy.