Aron, Salt jest podróbą wszystkich filmów akcji, Die Hard, Matrix, Bourn, Ścigany, Commando, Na linii Ognia, Mission Imposible, James Bond, wydział Pościgowy, Uprowadzona

ja jestem zwolennikiem kina akcji, i rozumiem że w wiekszości przypadków fabuła nie jest najistotniejszym elementem tego gatunku, powiedzmy gra drugi plan, ... ale Salt to coś innego, to nowy gatunek ... amerykańska bajka akcji

w skrócie opisze co się działo w filmie,

(pomijam wstęp - akcja - i klaps)

- laska zaczyna jako wystraszona urzędniczka wydawało by się niesłusznie oskarżona, wrobiona
- ucieka by się oczyścić, i uratować męża który lubi pająki
- podczas ucieczki robi jakieś uniki na monitoring, oraz bazuke z nogi od stołka, i rozwala cały oddział Swat
- wraca do domu, męża nma, zabiera pająka, przebiera się dalej, wspina się po bloku potem ucieka, ale nie na długo, wychodzi z bloku, i ma ogon, znowu ucieka skacząc po dachach samochodów po autostradzie,
- ucieka na motorze, udaje jej się
- farbuje włosy, robi trucizne z pająka, obmyśla plan, idzie na impreze chyba na jakiś pogrzeb, na ktorym ma byc prezydent rosji, zaplanowała to wcześniej, wchodzi do podziemi,
- rozbraja armię agentow, policjantów, walczy jak w Matrixsie, strzela, akrobacje, detonuje ładunki wybuchowe zaraz pod posadzka kościoła pod mownica, pod prezydentem Rosji, BUM i juz go ma, strzela do niego, ten nie oddycha ...
- zamach się udał, ale Salt złapana, ale glinairze jej nie zabijaja, radiowoz i przejazdzka
- w samochodzie leje 3 gliniarzy, i za pomoca paralizatora steruje samochodem, rozwala kilka radiowozow, skacze z wiaduktu
- ucieka z miejsca zbrodni nie zauwazon, bo kradnie pluszową czapke,
- widz juz wie, ze jest ona ruskim agentem, spotyka się z Danielem
- płynie z Danielem łódka po jej męża, jednak goryle Daniela zabijaja męża, Salt zabija Daniela, zabija jego ludzi, i wysadza wszystkich
- zanim zabiła Daniela dostała rozkazy, zamach na prezydenta usa i jakiś atak rakietowy na państewko na bliskim wschodzie
- nie mineło 24 godziny od wcześniejszego zamachu, Salt juz w białym domu, w masce gómowej przerobiona na faceta
- jej ruski kamrat robi efektowne BUM (ona w przebraniutakim jak on, ledwo ich wylegitymowali ale nikt nie podejrzewa ja o współudział
- robi sie zamieszanie, prezydent do schronu, Salt się ujawnia, rozwala ochornę prezydenta
- niczym tarzan, skacze po windzie, chyba z 10 pięter, tam omija zabezpieczenia, rowniez rozwala ochrone prezydenta
- demasuje sie drugi agent rosyjski, zabija swite prezydenta, prezydenta nie zabija, ale ladunki sa uzbrojone
- Salt chce do niego wyjsc, ale gosc widzi w tv ze prezydent rosji zyke (Salt strzelila go trucizna)
-Salt omija zabezpiecznia, wchodzi do niego, i walcza, dlugo
- wpada Swat, Salt jest postrzelona ale zyje bo w kamizelke,
-Salt jest wyprowadzana jako podejrzana, ale jeszcze dusi swojego ruskiego na oczach wszystkich (nie lubie juz ruskich, odkad zastrzelili jej meza)
- znowu jest przewozona, mimo ze uciekala juz 3 razy, ale murzyn jej wierzy, i pozwala jej znowu zbiec ... i daje nurka, i ucieka przez las,

tak w przyblizeniu wygląda historia od strony akcji .. nie chciało mi się pisać, tej śpiewki Daniela z początku, .. no i 15 minut pierwsze było calkiem ok, puki jeszcze widz nie wiedział w co się ten film za chwilę zmieni, ...

Aron, przyznam ci się że nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem film z tak okropnie chujowym scenariuszem, Transformers, Aniołki Charliego, Batman i Robin, chyba jakoś tak, ale to były albo bajki albo komedie, a ten pozował na poważny thriller/szpiegowski ...

wiesz, jednak te super produkcje amerykańskie, jak nie robi ich jakiś rezyserr weteran, to nie opłaca się oglądać, .. ciężko się na to patrzy, ...

Hahahaha, to streszczenie jest super... "nie lubi juz ruskich..." - beka pierwsza klasa

"a ten pozował na poważny thriller/szpiegowski ..."
I może właśnie dlatego tobie nie pod pasował ;P
Ja potraktowałem go jak film akcji dobrze zmontowany...Do twojego streszczenia spróbuję doczepić drugie dno.
Spoilery:

Daniel(mentor)zainicjował całą akcję,wkracza jak buldożer na plac budowy i od razu dekonspiruje naszą bohaterkę a tym samym ja aktywuję,tak jak bombę,tylko ta bomba jest z opóznionym zapłonem.
Dlaczego Salt uciekała?Najwyższym priorytetem dla Salt było życie jej męża,wpadła w panikę jeszcze większą gdy nie mogła się z nim skontaktować,czyli szybko wydedukowała,od teraz mąż będzie zakładnikiem(a zarazem kartą przetargową)teraz jest posłuszną marionetką w ich rękach.Salt przypuszczała że wczesniej czy póżniej do tego dojdzie,dlatego była załamana(pokazane w retrospekcji wydarzeń gdy cała posiniaczona jechała z przyszłym jeszcze męzem w Jeepie,juz wtedy wiedziała że ta osoba jej najbliższa bedzie wzieta na celownik przez jej organizację.
Czyli z jednej strony korzenie ruskie(związane z dużym bólem),z drugiej strony pózniejsze życie u boku męża ale już na innym terytorium w którym się z asymilowała bardzo dobrze.

Co robi nasza agentka, z jednej strony chce uratować męża z drugiej zaś nie chce rozpętać wojny pomiędzy dwoma mocarstwami(właściwie USA jest jej druga przybrana ojczyzną,gdzie jest jej dobrze...)
No ale do tego została stworzona,no tak ale wbrew sobie pod przymusem,przy użyciu siły.Tak więc tylko pozoruje zamach.
Priorytetem nadal jest uratowanie meża,co dalej pózniej sie będzie martwiła,no ale daniel zabija jej męża i tak naprawdę otwiera puszkę pandory.Teraz to już Angelina przechodzi na druga "stronę mocy" i jest naprawdę mocno wku..iona(nie dziwota)i swojego mentora zabija(nie lubi już ruskich i nie będzie ich lubić do końca swoich dni...).

Aron, czaje że to niby ma mieć jakiś sens .. po prostu przeszarżowali z tą akcją tak z 2-3 razy, oczywiście technicznie te sceny akcji są nakręcone bardzo dobrze, tylko jest tutaj tyle przesady że wygląda to jak komedia albo jak jakiś film sf i to samo tyczy się scenariusza. Wiesz agentka Ewelina Sól w tym filmie jest jak maszyna, jak Terminator, ... a ja jako widz tego nie kupuje. Ten film to esencja tego co najgorsze w amerykańskim hollywoodzkim blockbusterowym kinie, i takie obrazy odnoszą sukcesy kasowe i powstają kolejne, jeszcze głupsze ... aż strach myśleć, co będzie w części drugiej, która na pewno pojawi się gdzieś za rok, i regułą kontynuacji będzie miała dwa razy więcej akcji i wszystkiego ;P

bo ja bym tam chciał, żeby Ewelina mniej się biła i strzelała, a więcej dawała dupy i paradowała z cyckami ... w końcu jej ciało to też broń xD ...

No kontynuacji też nie chciałbym.Jedno trzeba przyznać,w dorobku tego reżysera(Czas patriotów,Stan zagrożenia) jest to jeden ze słabszych jego filmów...

mieszkoxxx : "bo ja bym tam chciał, żeby Ewelina mniej się biła i strzelała, a więcej dawała dupy i paradowała z cyckami"

Także wolałbym w tym filmie oglądać Angelinę Jolie jak przez dwie minuty zakłada koszulę zamiast scen gdy tymi kościstymi rękami toruje sobie drogę przez kolejne zastępy agentów.

ale się uśmiałam :)
rewelacja !!!
musisz zacząć pisać więcej streszczeń do durnych filmideł - masz talent - zdecydowanie !!!

Aron faktycznie ten gość miał niezłe filmy na koncie .. oprócz tych co wymieniłeś to jeszcze Ślepa furia, i chyba jednak Święty, znaczy on był taki lajtowy, trochę na Bonda i trochę na Mission Impossible, ale mimo wszystko dobrze się go oglądało, aaaa to już wiem dlaczego Angelina, ona grała u niego jak była młoda w takim tym, thrillerze z Denzelem, to na fali Siedem powstało tytuł Kolekcjoner kości, też taki całkiem nie najgorszy, .. Spokojnego Amerykanina tez widziałem, i bardzo fajny, urobił mi ;) ... tam jeszcze z tej filmotografii tego chłopa widziałem Silver z Sharone Stone i Martwa Cisza z młodziutka Nicole Kidman, .. te dwa takie średnie, ale dało się obejrzeć, .. więc ten Salt to chyba zjebali producenci, zatrudnili jakiegoś scenarzystę durnia, dali mu hasło - robimy konkurencję Jamesowi Bondowi, i taka sieka wyszła ...

elushka ;P ... masz jakiś pomysł na kolejny super mądry film? ;P

Powiem wam tak. To co wy tutaj piszecie jest śmieszne. To jest film akcji, trochę szpiegowski ale nie można mówić że dużo momentów jest nierealnych. Z takimi komentarzami się już spotkałem. jak by tak każdy patrzył w przypadku Bonda do miałby on ocenie 4 albo 3. Wiadomo użycie komputera nie razi aż tak w oczy ale dużo rzeczy jest tam sztucznych. To samo w Szklanej Pułapce. Większości nie można w noramlnym życiu zrobić. To są filmy na zabicie czasu. Moge wam powiedzieć że ze wszystkich takich trochę akcji trochę szpiegowskich produkcji to można go postawić na równi właśnie ze wszystkimi częściami Bonda jak i Szklaną Pułapką. Bo jednak ludzie lubią takie filmy i chętnie pójdą na to do kina. Mi się on osobiście bardzo podobał i dałem 10/10. Liczę także na drugą część i mam nadzieje że szybko powstanie bo przez ostatnie 6-7 lat nie zrobili żadnego dobrego filmu akcji. Na Szklane Pułapce 4 i Missios Imposible III przysnołem i do tej pory nie moegę tego do końca obejrzeć. Bo te filmy mają cały czas jeden i ten sam schemat, a w Salt jest tak wymieszane.

jejku, ale dawno tu nie wchodziłam...
super filmy ?
jestem zażenowana poziomem filmów Disneja...moja córeczka to coś ogląda i zachwyca się Seleną Gomez... chyba muszę się jeszcze z deka zestarzeć, żeby doczekać aż z tego w końcu wyrośnie...
tak więc jakaś odpowiedź jest - Disney zawala nas chłamem że hohoho... szkoda słów... nich fimy są naprawdę SÓPER MONDRE...

A co z psem?Przez tego psa w nocy spać nie mogłem.Po co był ten pies?Jaką ważną rolę odegrał w fabule tego "dzieła"?Może to rola psa była kluczowa dla zrozumienia filmu?Zastanawiam się również nad tym, czyj jest ten sierciuch rasy mop(bez kija)?Może to pies żony Noyce'a?Może "pańcia ciała ziobacić piesiunia" w kinie?A może to nowa akcja Ageliny typu Animal Planet-"Pies też aktor"?O co chodzi z tym psem...A pies to mordę lizał,idę na spacer-bez psa.

Angelina z mężem nie mieli dzieci(pewnie skomplikowało by to znacznie poprowadzenie akcji we właściwym kierunku)tak więc zastąpiono je psem i pająkami:)

Oczywiście Evelyn nie miała,bo Angelina ma ich całkiem spora gromadkę.

Pierwsza połowa?Jesteś zbyt łaskawy dla tego "czegoś".Już pierwsza scena przywodzi na myśl film "Zawód Szpieg".Potem to jest juz z górki.Ktoś napisał,że Noyce jest tradycjonalistą kina.Dla mnie to zwykły plagiator.Nie pokazał niczego nowego.Wszystko-dokładnie wszystko już było!Nawet zdjęcia to miks plagiatorstwa i reminestencji.Jedno ujęcie ubawiła mnie do łez.Jolie przesłuchująca Daniela.Jolie ubrana w gustowny kostiumik i kamera "biorąca" ją spod biurka.Wypisz wymaluj "Nagi Instynkt"Dobrze,że Aga nóżek nie przełożyła.To by były jaja!
co do akcji to szkoda słów...jedna scenka mówi wszystko;Aga montuje armatę z krzeseł(ha,ha,ha) i jest moment,kiedy wyciąga rurkę od stołka i nagle...krzywi się z bólu machając swoją chudą rączką i syczy z bólu.Potem tą samą ręczunią wali 100-kilowych chłopów po łbach.Takich rodzynków jest cała masa.Ten film jest super!Kupa śmiechu!