Gdyby nie te irytujace sceny ocena bylaby lepsza: 1. W czasie zamachu na prezydenta Rosji,jego
ochrona wogole nie zareagowala,czego konsekwencja byl jego upadek. 2. Salt raz za razem razi
policjanta paralizatorem , aby ruszal samochodem w przod i w tyl. 3. Salt skacze w szybie windy
jak malpa.
Wogole ten film jakis czysto fantastyczny. Jedna agentka normalnie kilkunastu naraz obezwladniła. Jakby tak łatwo by sie dało przedrzec przez ochrone prezydenta i to jednej osobie to ja nie wiem. Jolie miejscami irytująca nie wiem dlaczego, moze to tylko moje uprzedzenie. Ale film nienajgorszy, dobrze sie oglądało, choc troche nierealny jak dla mnie. :) No i plus za naszego Olbrychskiego, fajnie zagrał:)
Zacznijmy od tego, że w obecności tylu agentów bardzo dobrze wyszkoloną agentkę CIA/ rosyjskiego szpiega wsadzają do radiowozu ze zwykłymi gliniarzami ;P ;D
albo jak na końcu dusi Ted Winter , kurde mogli jej jeszcze dać nóż , pistolet czy bombe panna miała taki długi łańcuch że mogła się podrapać po nosie z drugą ręką w spodniach , film jest pełen absurdów .