A tymczasem film mnie bardzo miło zaskoczył,dobra akcja,gwiazdorska obsada i ciekawa historia czymająca w napięciu 8/10.
ja się właśnie spodziewałem czegoś dobrego i właśnie to dostałem, od czasu przyjścia Orlova coś się dzieje i nie ma zmuły, właśnie za to mocne 8 pkt. Pomijam całą kwestię dziwności i jej nadnaturalności (nadkobiecości), sama historia o dzieciach i uśpieniu jest genialna, nawet bym się nie dziwił gdyby to się wierutną bzdurą nie okazało. Nie widziałem żeby ktoś o tym pisał, ale SPOILER są dwa zakończenia filmu (widziałem oba):
1. (wg mnie lepsze) - z przelotem helikopterem.
2. (wg mnie bardziej amerykańskie i przez to słabsze) - scena przesłuchania, łącznie z czyimś powrotem do Mać Rasii. Tu już w ogóle splendor ku chwale USA, a mnie to nie jara.
Sam film ma tak interesujący scenariusz - i momentami (bo nie zawsze) ciąg przyczynowo-skutkowy - że nawet nie chcę się specjalnie przyczepiać. Obejrzę go jeszcze kiedyś trzeci raz, dla mnie to nie było stracone 1,5 godziny.