nie zgadzam się,pewnie nie zrozumiałaś filmu i dlatego uważasz że jest taki słabiutki.Już dawno nie ogladałem filmu który tak bardzo by mnie wciągnął.Gra Angeliny jak zwykle świetna oraz same zwroty akcji (chociaż nie było ich duzo. )

Masz rację , nie jestem w stanie zrozumieć filmów typu "zabili go i uciekł" Kiedyś rozumiałam ale miałam ok 13 lat :)
Te "akcje" Angeliny po prostu żałosne .

heh no tak a teraz masz 14 rozumiem:/
Akcje Angeliny żałosne co ty możesz wiedzieć ta która daje 10 ,,O dwóch takich co ukradli księżyc''

to był film z mojej młodości , mam do niego sentyment i tyle :)
Ale nie oceniłąm wysoko tylko tego filmu :) Dla mnie film jest denny i tyle a Tobie nikt nie broni zachwycać , się fabułą itd więc także uszanuj tych którym film się nie podobał.

ale dlaczego jest denny??

A co tu jest do rozumienia?:-)

Nazwiska aktorów zapowiadały przynajmniej dobry film klasy B, a nie chińską chałturę, gdzie bohaterowie latają albo powalają przeciwników stadami. Zależnie od nastroju... Nawet - momentami- niezła gra aktorów nie mogła uratować dennego scenariusza!

racja denny scenariusz---ale mi sie podobal i nic nikomu do tego:) dobranoc

no,no jak mozna nie zrozumiec takiego filmu ? argumenty pierwsza klasa. jednak kilku rzeczy faktycznie nie rozumiem. Najwieksza niewiadoma sa umiejetnosci wazacej 40 kg Angeliny. To dopiero zagadka.

A filmu to raczej ty nie zrozumiales. Mial to byc szpiegowski thiller, a nie kino akcji z zalosnymi popisami Joli.

kto Wam powiedzial ze to mial byc szpiegowski thriller ( co to thiller - nie wiem) - jesli uzyskam odpowiedz na zadane pytanie to obiecuje z zmiejsca zmieniam moja ocene na 1 \
ps tylko nie czepiajcie sie braku polskiej czcionki
Ps2 Jolie wszystkie sceny kaskaderskie wykonywala samodzielnie - trafila przez to do szpitala

Mam sie nie czepiac polskich znakow, ale moja literowke musiales wyraznie zaznaczyc.

Poczytaj wywiady lub zobacz co pisze z tylu na pudelku.

nie mam pudelka - mam nadzieje ze to nie polska wersja tegoz pudelka

nie, nie tylko polska. I nie podniecaj sie tak, ze polske masz w dupie, bo mieszkasz zagranica.

Z kontekstu twoich wypowiedzi sam dajesz takie wrazenie, wiec zastanow sie na soba i nie rzucaj mjesem jesli sam nie wiesz, co czynisz.

po prostu przyznaj ze gleboko w sercu tak odbierasz wszystkich mieszkajacych za granica -myslisz steoretypowo - a propo pol/ang okladek i tlumaczen to po prostu czesto sie zdarza jakby to byly 2 rozne filmy - zapewne sam sie z tym spotkales nie raz

sam mieszkam zagranica od wielu lat wiec....

Chodzi glownie o zapowiedzi samych tworcow filmu. Nie tylko okladek.

okrozumiem ze sie zawiodles i masz pelne prawo do ocenienia tego filmu wedlug wlasnego uznania po prostu denerwuje mnie gdy ludzie jada miesem po innych ( choc czasem mi sie zdarzy - ale zawsze z jakiegos konkretnego powodu - np ktos mi zarzuci nieprawde lub zle pobudki itp.) - i nie mowie tutaj o Tobie ale zyje wedlug starej zasady - o gustach sie nie dyskutuje - jesli ktos uwaza jakis film za bdb a inny za mierny to ja staram sie szanowac oba zdania, ale mniejsza z tym ciesze sie ze zrozumielismy sie wzajemnie i zycze powodzenia

Kpina, to dobre określenie do tego filmu. Pomijając wyimaginowaną fabułę i niesamowite zrządzenie losu przez cały jej bieg na korzyść salt, to akcje Angeliny są tak niebywałe, że zawstydziłyby nawet Spidermana, a przynajmniej spowodowały zdarcie kostiumu w trakcie niektórych lądowań. Najbardziej spodobał mi się zjazd w szybie windy - tej catwoman nie potrzebne były nawet rękawiczki. W ogóle producenci filmu chyba nie wiedzą co to tarcie :S No i te sztuki walki Angeliny... ja nie sugeruję, że słaba płeć nie umie się bić, ale pokonanie dziesiątek wytrenowanych agentów, policjantów i wojskowych jest co najmniej niewiarygodne.