Stallone mimo 75 lat nadal się trzyma i nie ma ruchów geriatryka, fabuła prosta, film dośc przewidywalny jak 99% kina o super hero [choć jest tu mały twist] Ogólnie można obejrzeć w popołudniowy wekkend z rodziną, choć brakuje tu mroku i brutalnych scen ale taki był chyba zamysł skoro główna postacią jest tu jedna ten chłopiec mimo iż Slay jest jako pierwszy podawany w obsadzie.