Ja nie twierdzę, że takich imigrantów nie ma, ale na jednego takiego Sambę przypadają hordy leniwych, roszczeniowych nieszanujących reguł kraju do którego przybyli nachodźców. Gdzie filmy o takich? To trochę jak z pedałami wtykanymi w każdą produkcję, co ma nas przekonać że to normalne i powszechne. W jednym i drugim przypadku rzeczywistość jest inna i lewackie zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.
Poza tym taki sobie średni film obyczajowy.
Pedalow tez sie wtyka bo to chodliwy temat. Poprawnosc polityczna to kolejne klamstwo a trudno przekonac do tego ze klamstwo jest dobre wiec rozumiem cie. Ale zobacz: ten Brazylijczyk nic nie umial zrobic dobrze, na poczatku filmu podsmiewujemy sie z imigrantow z tego ze w ogole nie znaja francuskiego albo klamia ze znaja rosyjski. Sam samba przelecial dziewczyne swego przyjaciela na pierwszym spotkaniu, widzimy tez jak ci imigranci cwaniakuja z falszywymi pozwoleniami.
Wiec film nie jest wcale taki zaklamany.