Jakkolwiek będzie dobrze napisane i zagrane, to myślę że głównym zarzutem będzie brak klimatu starego kina, z którego pamiętamy "Samych swoich". Oczywiście że w 2023 w obrazku wygląda wszystko ładnie, ale ta "nowoczesność" wg mnie będzie tutaj problemem. Podobnie jak przy nowych Koglach, choć tam zniszczono nie tylko klimat ale i wszystko inne xD
Ale kogel moglel obecny dział się w czasach współczesnych wiec chyba nie było wyjścia. A przecież filmowcy potrafią oddać klimat dawnych klat Przecie, kręci się masę takich filmów. Wszysko zależy od budżetu
Wg mnie może wyjść dobrze skoro w USA robią średnio co dekade Nowe wersje King Kong czy co kilka lat Godzilla w kolejnej wersji to z samymi swoimi może być różnie mam nadzieję że to nie będzie bubel bo wszyscy wtedy Żmijewskiego powieszą i będzie wtedy największą klapa
Jeżeli tamte czasy będą oddane jak w pierwszym sezonie Stulecia Winnych, to przynajmniej wizualnie będzie dobrze. Co do filmu samego w sobie, trochę się boję, że będzie to taki teatr TV.