Sara

1997
6,7 113 tys. ocen
6,7 10 1 112903
5,0 22 krytyków
Sara
powrót do forum filmu Sara

Sporo łączy oba filmy...
Nie sądzicie ?

ocenił(a) film na 10
kameleon3

tak, zwłaszcza imię głównego bohatera :)

ocenił(a) film na 6
laska_z_polski

I plakat ww filmu wiszący na ścianie bodajże w pokoju Sary.

ocenił(a) film na 6
kameleon3

nie!!! fuj twoje skojarzenie niesie pedofilie spadówa koleszko bez komentarza!

kameleon3

Nie obrażajcie mi tu pana Reno :)

ocenił(a) film na 5
silverlp1

Fakt twórcy filmu ,,Sara" tworząc film wzorowali się na filmie ,,Leon zawodowiec" jednak nie porównujmy tych dwóch filmów, bo nie warto. ,,Sara" to bardzo mocno przeciętny film, bez większego przesłania, po prostu beznadziejny.

ocenił(a) film na 7
Patrycja_Anna1994

a mi się "Sara" bardziej podobał od "Leon zawodowiec"

ocenił(a) film na 8
AlexGolian

Mi się podobało jedno i drugie
Sare widziałem w pod koniec zawodówki a Leona jak startowała TVN
Pokazali film po faktach
Ech łza sie w oku kręci

ocenił(a) film na 8
kameleon3

Można także zauważyć nawiązania do amerykańskiego filmu Bodyguard z Kevinem Costnerem w roli głównej , kilka czynników pasuje do siebie.
Romans głównych bohaterów , osłanianie własnym ciałem , postać ojca ochroniarza w obu filmach mająca jakieś znaczenie a można by wymieniać dalej :)

Bodyguard 1992 , Sara 1997

ocenił(a) film na 10
suchy7_filmweb

nom przecież, że Sara to nasz polski Leon Zawodowiec:)

ocenił(a) film na 6
gwiazdeczka127

Mercedes i Maluch to tez samochody. Oba zaczynaja sie tez na litere M:)). Ale zupelnie inna klasa. Podobnie z Leonem i Sara

ocenił(a) film na 10
DJ76

nom, oczywiście:) ale ten film jest zrobiony na podobnej zasadzie :)

ocenił(a) film na 6
gwiazdeczka127

Mercedes i Maluch tez sa zrobione na podobnej zasadzie - 4 kola i kierownica. Ale sa pewne roznice... :)

ocenił(a) film na 10
DJ76

no ba :P

DJ76

Są też bardzo duże podobieństwa, np strefa zgniotu tylko do silnika.

ocenił(a) film na 8
gwiazdeczka127

Czytałem wywiad ze Slesickim wzorował się na Leonie a nie Bodyguardzie

kameleon3

bez przesady gdzie tu podobieństwo ... tam chodzilo o opieke nad dzieckiem a nie o goracy romans ... moim zdaniem jedyne co je łaczy imie głownego bohatera no i tu strzelaja i tu ... wszystko w tym temacie jak dla mnie ...A filmy i jeden i drugi bardzo dobry :) pozdrawiam :D

ocenił(a) film na 10
brendi0505

jest podobieństwo :) jak się dobrze przyjrzysz to podczas filmu zobaczysz plakat filmu leon zawodowiec :)

ocenił(a) film na 8
brendi0505

w pierwotnym założeniu w filmie 'Leon Zawodowiec' miał występowac motyw 'romansowy' (mimo ze podchodzilo by to pod pedolfilie); równiez są sceny wyciete z 'Leona' w których mozna zaobserowowac milosc pomiedzy głównymi bohaterami

kameleon3

Moze dlatego, ze w obu filmach sie strzelaja?

ocenił(a) film na 5
Havard

Przecież nawiązania są oczywiste, nawet pomijając plakat i imię bohatera - podobieństwo scen finałowych, archetyp głównego bohatera (socjopata o ogromnych umiejętnościach "zabójcy"), motyw romantyczny (znacznie frywolniej ukazany w "Sarze", a przez to tracący aurę "zakazanego owocu", a stający się zwykłym aktem seksualnym) i wiele innych, ale nie ma się co rozpisywać. Powiem tyle - widziałem najpierw "Leona", w "Sarze" nie zwróciłem uwagi na imię głównego bohatera i przez cały film miałem wrażenie, że gdzieś ten schemat widziałem, a plakat tylko wszystko rozjaśnił. Dodam jeszcze, że wszystkie tego typu schematyczne obrazy automatycznie są wariacją na temat "Lolity" Nabokowa, gdzie temat romantycznej miłości z "już nie dzieckiem, jeszcze nie kobietą" został po raz pierwszy poruszony w sposób, który utkwił w masowej wyobraźni i poniekąd szokuje do dzisiaj. Mi osobiście ta schematyczność doskwierała jak świszczenie porysowanej płyty w odtwarzaczu, ale klimat polskich filmów lat 90. w specyficzny sposób przetwarza całą powojenną kulturę zachodu, zatem nie ma co dąsać się na pracę odtwórczą, tylko obejrzeć lepsze przykłady tego przetworzenia, jak choćby "Kiler".

Thomasons

Jak sam(a) slusznie zauwazyles(as), Sara to opowiesc o romansie bohatera z nastolatka. W Leonie nie bylo zadnego motywu romantycznego. Wiez glownego bohatera z ta dziewczynka bardziej nawiazywala do relacji ojciec-corka. W chwili, kiedy pojawila sie w jego zyciu, odzyly w nim dawno skrywane emocje, ktorych sie musial wyzbyc z racji wykonywanego zawodu. Podobienstwa doszukac sie mozna wylacznie na sile...

ocenił(a) film na 5
Havard

A ja wciąż będę uważał swoje - relacja Matyldy i Leona, mimo, iż pozostawała na 'płaszczyźnie platonicznej', zdecydowanie miała wymiar romantyczny. Moim zdaniem po prostu w 'Sarze' mamy swoiste ' a co by było gdyby' - Matylda była nieco starsza, a Leon był zdolny do nawiązania silnej więzi emocjonalnej o wymiarze romantycznym. Ale mogę się oczywiście mylić i w prostym i niewyszukanym filmie doszukiwać się nieistniejącego drugiego dna. PS - zauważyłem, forma męska występuje także w pierwszym komentarzu ;D

kameleon3

nie sądzimy.

ocenił(a) film na 1
adeck92

10/10

użytkownik usunięty
kameleon3

Kiedy obejrzałam "Sarę" byłam zachwycona tym filmem. Z rok później obejrzałam "Leona Zawodowca" i jestem tym filmem oczarowana, momentalnie "Sara" się jakby schowała. :) Gdyby ogólnie porównać te filmy to "Leon zawodowiec" jest (wg. mnie) z milion razy lepszy, ale gdyby porównać je tak bardziej szczegółowo to nie za bardzo można bo za dużo je dzieli. Co z tego że główni bohaterowie mają to samo imię i są "obrońcami" nastolatek skoro tak naprawdę dwa Leony to zupełnie inne charaktery a także i Sara i Matylda to również dwie różne osobowości. Ogólnie w obu filmach zupełnie o co innego chodzi, wszystko wynika z zupełnie innych zdarzeń i sytuacji, poza tym moim zdaniem "Sara" jest trochę komediowa w porównaniu do "Leona...".