jak byłem mały to mnie fascynował ten film i bardzo się bałem robota :) robił niezłe wrażenie hehe. no ale to było jakieś 25 lat temu. oglądnąłem Saturn 3 po latach i trochę mnie wynudził. taki sobie. no i ta muzyka i dźwięki teraz bardziej irytują niż wprowadzają nastrój grozy
Dziś mi ktoś na tym forum przypomniał o tym filmie i najbardziej mnie zdziwiło to, że ja o nim kompletnie zapomniałem. A to w dziecinstwie była masakra, ten robot:) Jedno z najwspanialszych filmowych przeżyć tamtych czasów. Ale chyba nie spróbuję teraz obejrzeć, bo zasadniczo po co? Pewnie to jest zwykła kiszka i tylko można sobie popsuć humor, a co ważniejsze wspomnienia.